Czterech pseudokibiców jednego z krakowskich klubów piłkarskich zdewastowało drogę do Morskiego Oka i położone wzdłuż niej skały w Tatrach. Sprayem wymalowali na niej wulgarne napisy. Byli pijani.

Napisy pojawiły się w niedzielę na najpopularniejszym trakcie w Tatrach m.in. w okolicy Wodogrzmotów Mickiewicza i Włosienicy. Zdaniem policji aktu wandalizmu w parku narodowym dokonali pseudokibice Wisły Kraków.

Mężczyźni byli bardzo agresywni i wulgarni, grozili przechodzącym turystom. Mimo to świadkowie tej dewastacji Parku Narodowego zawiadomili policję i straż parku. Chuligani wymalowali na drodze kilkanaście, w większości wulgarnych, napisów. Jeden z nich ciągnie się kilkanaście metrów po asfalcie.

Zdewastowana droga nad Morskie Oko, fot. Maciej Pałahicki (RMF FM)Zdewastowana droga nad Morskie Oko, fot. Maciej Pałahicki (RMF FM)

Policja i straż Tatrzańskiego Parku Narodowego dopiero szacują straty - poinformował rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch.

Funkcjonariuszom udało się ująć wandali. Zatrzymani to mieszkańcy okolic Krzeszowic w województwie małopolskim. Mają od 34 do 21 lat. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Jeden z nich wziął całą winę na siebie.

Na razie nie wiadomo jaka kara im grozi. Za uszkodzenie mienia pseudokibicom grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Szkody zostały wyrządzone w ścisłym rezerwacie przyrody i od oceny ich skali przez pracowników TPN będzie zależała treść zarzutu - dodał Pietruch.

Zdewastowana droga nad Morskie Oko, fot. Maciej Pałahicki (RMF FM)Zdewastowana droga nad Morskie Oko, fot. Maciej Pałahicki (RMF FM)

Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego martwią się, że usunięcie napisów ze skał i drogi będzie bardzo trudne.

źródło: www.rmf24.pl