Rusza budowa nowego wyciągu narciarskiego w Karkonoszach. Aby inwestycja nie zagroziła naturze, pracownicy firmy budowlanej przeniosą cenne okazy w inne miejsce. Muszą też uważać na dzikie zwierzęta.

Prace przy budowie nowego wyciągu na Kopę w Karpaczu rozpoczęły się od usuwania i zabezpieczania darni w miejscach, gdzie staną podpory nowej infrastruktury.

- Zadaniem będzie przeniesienie roślin chronionych z obszaru inwestycji. Czekamy jeszcze na zgodę Ministerstwa Środowiska w tej sprawie – podają przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego.

Obecnie stanowiska tych roślin są wygrodzone. Rośnie tam m.in. tojad sudecki, wroniec widlasty czy fiołek dwukwiatowy.

fot. Karkonoski Park Narodowyfot. Karkonoski Park Narodowy

Budowlańcy podczas pracy muszą się rónież liczyć z bliskością natury…

- Nasz nadleśniczy, Krzysztof Bisaga poinstruował wykonujących te roboty pracowników o zagrożeniach w Parku, możliwych spotkaniach z dzikimi zwierzętami i zasadach obowiązujących na terenach chronionych – zaznaczają parkowy.

Łukasz Razowski