Maciej Berbeka urodził się 17 października 1954 r. w Zakopanem, zginął 6 marca 2013 r. na Broad Peak. Był absolwentem Państwowego Liceum Technik Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem oraz Wydziału Form Przemysłowych Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Z wykształcenia był architektem wnętrz. Od 1980 r. nauczyciel w zakopiańskim Liceum Sztuk Plastycznych, artysta malarz, grafik i scenograf. Był taternikiem, alpinistą, himalaistą, ratownikiem TOPR (od 1979 r.), przewodnikiem górskim, narciarzem, zdobywcą pięciu ośmiotysięczników. Należał do pionierów zimowej wspinaczki w górach wysokich, na swoim koncie ma trzy pierwsze wejścia zimowe.

Zamiłowanie do gór wyniósł z domu. Jego ojciec, Krzysztof Berbeka, był alpinistą, ratownikiem górskim i przewodnikiem tatrzańskim. Także brat Macieja, Jacek, chodzi po górach najwyższych.

Maciej Berbeka po pierwszym zimowym wejściu na Manaslu (fot. archiwum Ewy Berbeki), źr. gazeta.plMaciej Berbeka po pierwszym zimowym wejściu na Manaslu (fot. archiwum Ewy Berbeki), źr. gazeta.pl

W młodości wykazywał zainteresowanie speleologią. W latach 1969-1972 eksplorował m.in. jaskinie Bystrą, Kalacką, Czarną, Zimną czy Wielką Litworową. Wspinał się w Tatrach, Alpach, Kaukazie, Pamirze, Kanadyjskich Górach Skalistych, Himalajach i Karakorum. W latach 80. należał do czołówki światowego himalaizmu.

Wspinać zaczął się w 1969 r. W Tatrach za swoje najlepsze przejścia uważał jedynie te zimowe – w grudniu 1972 r. pokonał Komin Drège'a i Komin Węgrzynowicza (czwarte przejście zimowe), w lutym 1976 r. "Koryto" Rumanowego, w lutym 1978 r. brał udział w przejściu nowej drogi na zachodniej ścianie Zadniej Baszty, 20 marca 1979 r. dokonał wraz z Ryszardem Gajewskim pierwszego przejścia zimowego drogi Wilczkowskiego na Rogową Grań od północy.

W latach 1976 i 1977 wspinał się w Kaukazie, gdzie m.in. 12 lipca 1977 r. wszedł na wierzchołek Łacga (3895 m), prowadząc nań nową drogę, wraz z Krzysztofem Langiem i Andrzejem Skłodowskim.

W 1978 r. działał w Alpach, gdzie m.in. w dniach 22-23 czerwca dokonał pierwszego polskiego przejścia drogi Couzy'ego, prawym filarem północnej ścia­ny na Les Droites (4000 m), z Piotrem Kalmusem. 16-17 lipca z Dobrosławą Miodowicz pokonał drogą Contamine'a północną ścianę Aiguille Verte (4122 m), a 6 sierpnia ponownie z Miodowicz wszedł wschodnią ścianą, drogą Major na Mont Blanc (4810 m).

W lecie 1980 r. w Pamirze zdobył m.in. północną ścianą Pik Komunizmu (7495 m) i Pik 50 let WLKSM (6700 m).

W roku 1982 wspinał się w Kanadyjskich Górach Skalistych.

Himalaje i Karakorum

W 1979 r. wziął udział w kierowanej przez Ryszarda Szafirskiego sześcioosobowej, zakopiańskiej ekspedycji na Peak 29 czyli Ngadi Chuli (7871 m). Była to jego pierwsza wyprawa w Himalaje. Odmroził tam palce u stóp, co wyeliminowało go z walki o szczyt. Wyprawa zakończyła się jednak sukcesem i 8 maja Gajewski i Maciej Pawlikowski dokonali pierwszego potwierdzonego wejścia na ten wierzchołek.

Najlepszym osiągnięciem sezonu himalajskiego w 1981 r. zostało okrzyknięte wytyczenie nowej linii na południowej ścianie Annapurny środkowej (8051 m). Dokonał tego Berbeka wraz z Bogusławem Probulskim, stając na wierzchołku 23 maja. Wejście odbyło się w ramach wyprawy zorganizowanej przez Klub Wysokogórski w Zakopanem, a nowa droga została dedykowana Janowi Pawłowi II. Był to początek kolejnych sukcesów.

12 stycznia 1984 r. dokonał z Gajewskim pierwszego wejścia zimowego na Manaslu (8163 m). Wyprawa zorganizowana była przez Klub Wysokogórski w Zakopanem, jako jedna z imprez towarzyszących obchodom 75-lecia Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Dokładnie miesiąc później, 12 lutego 1985 r. wraz z Pawlikowskim został pierwszym zimowym zdobywcą Cho Oyu (8201 m). Na szczyt weszli nową drogą, południowo-wschodnim filarem. Wtedy po raz pierwszy udało się wejść na ośmiotysięcznik nową drogą w trakcie zimy.

W 1986 r. podjął próbę poprowadzenia nowej drogi na południowej ścianie Dhaulagiri.

W 1987/1988 r. wziął udział w kierowanej przez Andrzeja Zawadę narodowej, zimowej ekspedycji na K2. Na okres trzech miesięcy może przez około 10 dni była dobra pogoda, co jednak nie trwało nigdy dłużej niż dzień-dwa w sumie. Z oczywistych względów ta wyprawa skazana była na porażkę. Alpiniści dysponowali pozwoleniem jedynie na wspinaczkę na wierzchołek Czogori - wspominam o tym, gdyż być może ma to znaczenie dla wydarzeń, które nastąpiły później. Broad Peak leży w sąsiedztwie K2 i pod koniec lutego Aleksander Lwow zwrócił się do Zawady o zgodę na samotny atak na ten wierzchołek, a wkrótce i Berbeka oznajmił chęć pójścia z nim. Szczyt zaatakowali w stylu alpejskim. Lwow zawrócił spod przełęczy z powodu braku sił, zaś Berbeka kontynuował samotną wspinaczkę na wierzchołek. Kiedy go osiągnął, skontaktował się z Zawadą, który potwierdził sukces i kazał schodzić. Niestety, to co Berbeka uznał za szczyt w rzeczywistości okazało się być przedwierzchołkiem Rocky Summit (8027 m). Czy Zawada nakazał odwrót ze względu na dramatyczne, zagrażające życiu Berbeki warunki atmosferyczne? Może pomylił się lub nie chciał dopuścić, by Maciej wszedł na szczyt bez pozwolenia (kierownik mógłby zostać ukarany zakazem prowadzenia wypraw na kilka lat)...? To pozostanie już tajemnicą. Z jednej strony był to duży sukces - 6 marca jako pierwszy przekroczył zimą w Karakorum wysokość 8000 m. Z drugiej jednak - wyprawa ta stała się solą w oku alpinisty.

Od tamtej pory nie brał udziału w narodowych wyprawach ale i nie zaprzestał działalności w górach wysokich. Kierował m.in. wyprawami na Nanga Parbat. W roku 1990 podjął kolejną nieudaną próbę zdobycia Broad Peak.

Trzy lata później, 9 października 1993 r., stanął na Mount Evereście i było to pierwsze polskie wejście od strony północnej (od Tybetu).

W 1996 r. wraz z brytyjską wyprawą szturmował nową drogą K2, drugiego dnia od rozpoczęcia akcji górskiej spadł z lawiną.

Później skupił się na pracy ratownika i międzynarodowego przewodnika górskiego. Z klientami jeździł na Aconcaguę, Kilimandżaro, do Nepalu, czasem na Denali.

W 2013 r. wziął udział w kierowanej przez Krzysztofa Wielickiego, narodowej wyprawie na Broad Peak. 5 marca 2013 r., wraz z Tomaszem Kowalskim, Adamem Bieleckim i Arturem Małkiem, stanął na szczycie Broad Peak. Berbeka z Kowalskim wierzchołek osiągnęli późno, bo o 18. Schodzili razem, Kowalski coraz wolniej, potem najpewniej rozdzielili się. Zastała ich ciemna noc. Ten piąty ośmiotysięcznik w jego górskiej karierze stał się jego grobem, ciała nigdy nie odnaleziono. Z wyprawy nie wrócił też Kowalski.

Działacz Klubu Wysokogórskiego w Zakopanem, od 1978 r. członek Zarządu i od 1981 r. wiceprezes. 25 kwietnia 2015 r. pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla rozwoju sportów wysokogórskich, za promowanie imienia Polski w świecie”.

Mąż i ojciec. Dziś skończyłby 63 lata.

Ewa Dyakowska-Berbeka z synami w bazie pod Broad Peak w 2015 r. - fot. Grzegorz Harasimiak, źr. gazeta.pl
Ewa Dyakowska-Berbeka z synami w bazie pod Broad Peak w 2015 r.
fot. Grzegorz Harasimiak, źr. gazeta.pl

Anna Makowska

Źródła:
- Wielka Encyklopedia Gór i Alpinizmu tom VI, Wydawnictwo Stapis
- www.nyka.home.pl/glos_sen/pl/201308.htm
- Taternik 4/1977
- Taternik 4/1979
- Taternik 1/1988
-off.sport.pl/off/1,111379,13530820,Maciej_Berbeka__Mowie_Wam__jest_dobrze__SYLWETKA_.html
-www.mcksokol.pl/693,10719,Maciej_Berbeka_himalaista_i_artysta_pozostal_w_Karakorum___.htm