Są lata trzydzieste. Dzierżawca schroniska przy Popradzkim Stawie, malarz Otakar Štáfl właśnie zdradził prasie pomysł, by wybudować w Tatrach cmentarz symboliczny, na który przeniesione zostaną ze wszystkich szlaków tablice upamiętniające ofiary gór oraz znajdzie się miejsce na nowe. Jedni komentatorzy stwierdzili, że jego pomysł jest chorobliwy, makabryczny i jego celem jest wyłącznie nakręcenie ruchu turystycznego w schronisku Štáfla dzięki żerowaniu na taniej sensacji. Inni pomysłem byli zachwyceni.

Doceniono nie tylko piękno, ale również oryginalność pomysłu. Przyjaciel malarza - działacz turystyczny Alojz Lutonský rozpoczął żmudne badania, czy istnieje już na świecie takie miejsce. Podróżował, wysyłał ankiety do organizacji turystycznej, rozmawiał z alpinistami. Nie było. Tatry Wysokie będą pierwszymi górami, których ofiary zostaną upamiętnione w ten sposób. Pewna pani doktorowa napisała w księdze gości: Jak wzniosły i piękny pomysł! Nic podobnie elegijnego nie znajdziesz nawet w Szwajcarii!

Mała Fatra

Mała Fatra

Również dziś nie ma drugiego kraju na świecie, w którym znajdziemy tyle cmentarzy symbolicznych i innych miejsc pamięci poświęconych ofiarom gór. Miejsca takie znajdują się praktycznie w każdym paśmie górskim na Słowacji.

Obok Symbolicznego Cmentarza pod Osterwą są to także: symboliczny cmentarz ofiar liptowskiej części Tatr Zachodnich "Krásnô" (otworzony 22 października 1995 roku), symboliczny cmentarz ofiar Małej Fatry w Dolinie Vrátnej (otworzony 25 lipca 1998), symboliczny cmentarz ofiar Rohaczy - orawskiej części Tatr Zachodnich - połączony z miejscem pamięci o ważnych postaciach z historii pasma na Polanie Zwierówka w Dolinie Rohackiej (otworzony 8 listopada 2009), symboliczny cmentarz ofiar Tatr Niżnych w Dolinie Demianowskiej (otworzony  26 czerwca 2010 roku), symboliczny cmentarz ofiar Słowackiego Raju na Klasztorisku połączony z miejscem pamięci o ważnych postaciach z historii pasma (otworzony 20 listopada 2010 roku) oraz symboliczny cmentarz ofiar Wielkiej Fatry przy Kráľovej studni (otworzony 20 sierpnia 2011 roku).

Oprócz tego na Słowacji istnieje wiele innych miejsc pamięci o ofiarach gór lub ludziach gór, którzy odeszli. Do ważniejszych należą: pamiątkowy obelisk ratowników oraz przewodników górskich na cmentarzu w Nowym Smokowcu, Kapliczka Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Wołowskich Wierchach - miejsce pamięci koszyckich turystów, miejsce pamięci o ofiarach Pienin pod Samą Jedną (słow. Osobitná skala), miejsce pamięci wspinaczy z Bańskiej Bystrzycy niedaleko wsi Slovenská Ľupča, Beskydský panteón - symboliczny cmentarz ważnych postaci spod połonin, miejsce pamięci bańskobystrzyckich i kremnickich turystów na Przełęczy Trzech Krzyży w Górach Kremnickich, symboliczny cmentarz poważskobystrzyckich wspinaczy i ofiar Sulowskich Wierchów w tymże paśmie oraz miejsce pamięci turystów w Małych Karpatach.

Ostrewa

Ostrewa

W trzech miejscach znajdziemy ślady wielkich lawinowych tragedii w materialnej formie pamiątkowych obelisków. Pomnik na Kubińskiej Holi w Magurze Orawskiej upamiętnia ofiary lawiny, która zeszła 16 stycznia 1968 roku i przysypała pięćdziesięciu trzech narciarzy z których sześciu zginęło. W Wielkiej Fatrze, w osadzie Rybie, znajduje się metalowy krzyż i tablica upamiętniająca osiemnaście ofiar ogromnej lawiny ze zboczy góry Krížná, która zasypała osadę 6 lutego 1924 roku. Piętnaścioro z nich były to dzieci. Trzeci pomnik znajduje się w Niżnych Tatrach i przypomina o szesnastu robotnikach leśnych, którzy zginęli w Kulichovej Dolinie 8 marca 1956 roku.

Dwa symboliczne cmentarze znajdują się pod ziemią - w jaskiniach i upamiętniają słowackich speleologów oraz alpinistów jaskiniowych. Pierwszy, założony w 1991 roku przez speleoklub z miasta Tisovec znajduje się w jaskini Michňová w Parku Narodowym Murańska Płanina, drugi upamiętnia speleologów z Niżnych Tatr i Horehronia i znajduje się w Jaskini Martwych Nietoperzy.

Istnieją również trzy symboliczne cmentarze leśników oraz robotników leśnych, którzy zginęli w czasie pracy. Najstarszy, w osadzie Čierny Váh połączony jest z prawdziwym, historycznym leśnym cmentarzem, w którym najstarsze groby pochodzą z 1812 roku. Drugi otworzony został w 2004 roku i znajduje się na terenie leśnego skansenu Vydrovo w Rudawach Weporskich. Najmłodszy powstał w 2012 roku w Dolinie Jánskej na północnych stokach Tatr Niżnych i upamiętnia leśników oraz myśliwych. Mottem wszystkich trzech jest zdanie: "Wiecznie im śpiewają lasy" (słow. Večne im spievajú lesy), a niektóre z metalowych krzyży nagrobnych upodobnione zostały do drzew. Cmentarz w Czarnym Wagu, razem z kaplicą św. Trójcy oraz dzwonnicą uznany jest za pomnik historii (národná kultúrna pamiatka).

Ostrewa

Ostrewa

Swoje symboliczne cmentarze i miejsca pamięci mają również słowaccy członkowie, popularnej niegdyś w Czechach i w mniejszym stopniu na Słowacji, subkultury trampów. Trampowie byli kolorową wyspą na szarej mapie kultury stalinowskiej Czechosłowacji. uwielbiali turystykę górską, autostop, śpiew oraz gitarę (ich muzyka to wypadkowa country i folku) oraz biwakowanie pod gołym niebem. Niektórzy jeździli konno, a nawet przebierali się za kowbojów. Miejsca te znajdują się najczęściej tam, gdzie kiedyś istniały osady trampów - nierzadko o fantazyjnych nazwach jak Bandolero, Czarny Bizon czy el Cormorane del Tortuga -  i usytuowane są w Małych Karpatach oraz okolicach Trnavy oraz Koszyc.

Niemal wszystkie (a być może wszystkie) bezpośrednio zainspirowane zostały powołaniem do życia Symbolicznego Cmentarza pod Osterwą, a większość zapożyczyła od  niego również swoje motto: "Martwym ku pamięci, żywym ku przestrodze". Jednak duch każdego z tych miejsc jest nieco inny.

Słowacki Raj

Słowacki Raj

Pierwszymi ofiarami Niżnych Tatr było dwóch pasterzy, których zamarzło, wraz ze stadem stu pięćdziesięciu koni na Kráľovej Holi podczas tragicznego ataku zimy, który nawiedził Spisz w sierpniu 1641 roku. Najtragiczniejszy w skutkach wypadek miał miejsce rankiem 8 marca 1956 roku w Kulichovej Dolinie na wschodzie pasma i zginęło w nim szesnastu robotników leśnych: dziewięciu z Pohorelej oraz siedmiu z Telgártu. Ich pogrzeb w Breznie 12 marca 1956 roku miał rangę uroczystości państwowej i uczestniczyło w nim piętnaście tysięcy osób. Pamiątkowa tablica na miejscu zejścia lawiny znajduje się od 2006 roku, kiedy w pięćdziesięciolecie tragedii odsłonił ją prezydent Słowacji Ivan Gašparovič. Na cześć ofiar tragedii od 1995 corocznie 8 marca odbywa się dzień pamięci, którego częścią jest Memoriał Pohorelskich Robotników Leśnych (Memoriál pohorelských rubárov), czyli mistrzostwa wsi Pohorela w nohejbal (pol. siatkonogę) - bardzo popularny na Słowacji sport będący połączeniem piłki nożnej, tenisa i siatkówki. Dla zainteresowanych tym fantastycznym sportem: obecnym mistrzem jest zespół Sportservice Martin, który pokonał MIKU Heľpa oraz NK Ravúca.

Symboliczny cmentarz ofiar Tatr Niżnych znajduje się na wysokości około 1200 m, na grzbiecie zwanym Stodôlky, na trasie żółtego szlaku turystycznego łączącego miejsce zwane Biela puť w Jasnej z Demianowską Jaskinią Wolności. W jego bezpośredniej bliskości, na szczycie Ostredka (1168 m) znajduje się obelisk nieznanych żołnierzy oraz dużych rozmiarów pomnik dziennikarza i komunistycznego działacza Jana Švermy, który zmarł wraz z 83 innymi partyzantami z wyczerpania podczas przejścia grani Niżnich Tatr po upadku Slowackiego Powstania Narodowego.

Słowacki Raj

Słowacki Raj

Początki cmentarza związane są z rzeźbą piety autorstwa akademickiego rzeźbiarza z Liptowskiego Mikułasza, autora obecnego herbu tego miasta - Alfonza Gromy (1924 - 1993). Początkowo rzeźba ta stanąć miała na wierzchołku Ostredka, zdecydowano jednak, że miejsce to zajmie pomnik Švermy. Pieta trafiła do kościoła na rynku w Liptowskim Mikułaszu, a następnie, z powodu swojej tematyki, do depozytu w pracowni malarza. W 1954 przeniesiono ją na obecne miejsce: południowy grzbiet szczytu Stodôlky. Pod rzeźbą zainstalowano pierwszą tabliczkę upamiętniającą śmierć turysty w Niżnych Tatrach: szesnastoletniego Alojša Halaša, który zginął w 1942 pod najwyższym szczytem pasma - Dziumbierem. W następnych latach przybywały kolejne tablice.

Bezpośrednim impulsem do utworzenia symbolicznego cmentarza było spotkanie Klubu Seniorów Horskej Služby z okazji rocznicy śmierci ratownika Vladimíra Šupaly, który zginął w lawinie pod Chopkiem w 1962 roku. W 2000 František Merga opracował projekt cmentarza, a jednym z głównych realizatorów całego projektu był nestor słowackiego ratownictwa górskiego Vacláv Dobeš. Rekonstrukcja istniejących pamiątkowych tablic naokoło Piety rozpoczęła się w 2006 roku, a w latach 2008-2009 powstała kapliczka, we wnętrzu której umieszczono 146 identycznych tabliczek zawierających imię, nazwisko, datę śmierci, wiek, narodowość, miejsce i przyczynę zgonu każdej ofiary. Na ścianie kaplicy znajduje się również motto "Úcta obetiam, výstraha živým", nawiązujące do motta Symbolicznego Cmentarza pod Osterwą, zdjęcie patrona Horskej zahránnej služby - Jana Pawła II oraz słowackie godło. Nad cmentarzem góruje sześciometrowy krzyż autorstwa ludowego rzeźbiarza Emila Hadaja. Rzeźbę przytransportowali ratownicy za pomocą helikoptera, a na betonowym cokole postawiony został przy użyciu lin taternickich. Uroczyste otwarcie i poświęcenie cmentarza (przez duchownych katolickiego oraz ewangelickiego we wspólnej, ekumenicznej ceremonii) odbyło się 26 czerwca 2010 roku.

Tatry Niżne

Tatry Niżne

Na kopcu pod górską pietą znajduje się 15 osobnych tablic imiennych bardzo podobnych do tych, które znajdziemy na Cmentarzu Symbolicznym pod Osterwą.

Cmentarz znajduje się na terenie jednego z najpopularniejszych ośrodków turystycznych całej Słowacji. Grzbietem Niżnych Tatr prowadzi najbardziej wysokogórski odcinek turystycznego szlaku Słowackiego Powstania Narodowego, Chopok jest największym słowackim ośrodkiem narciarstwa zjazdowego, a Demianowska Jaskinia Wolności najczęściej odwiedzaną jaskinią w kraju. W okolicy znajduje się bardzo rozbudowana infrastruktura turystyczno-sportowa z wieloma wyciągami narciarskimi, kolejkami linowymi, hotelami oraz restauracjami. W okolicach początku szlaku znajdują się dwa hotele sieci Sorea, których nazwy nawiązują do opisanych wyżej wydarzeń: trzygwiazdkowy SNP oraz dwugwiazdkowy Ján Šverma. Symboliczny Cmentarz, obok swojego znaczenia kulturowego, stanowi też atrakcję turystyczną i jest częścią większego turystycznego produktu, za jaki trzeba uważać ośrodek Jasná - Nízke tatry. Na stronie internetowej informacje o cmentarzu znajdują się w jednej zakładce z innymi atrakcjami turystycznymi okolicy, takimi jak polodowcowe Vrbické pleso oraz, w sezonie 2014, zabawa w poszukiwanie skarbu smoka Demiana. Wycieczka do miejsca pamięci opisana jest jako "niewymagający spacer, odpowiedni naprawdę dla wszystkich. Interesujące przystanki będą atrakcją zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych", a sam cmentarz reklamowany jest za pomocą, nieszczególnie zręcznego, szczególnie w języku polskim, sloganu: "Symboliczny cmentarz poświęcony ofiarom Tatr Niskich, Ostredok - odpoczynek na łonie natury". Specjaliści od reklamy kolejny raz pokazali, że wyczucie języka jest im nieobce.

Wielka Fatra

Wielka Fatra

Głównym inicjatorem założenia symbolicznego cmentarza w Słowackim Raju był wybitny znawca regionu, członek-ochotnik Horskej Služby, strażnik parku narodowego i przewodnik Vladimír Mucha. Projekt został zrealizowany dzięki współpracy oddziału Horskej záchrannej služby z terenu Słowackiego Raju, Klubu Seniorów HS, Parku Narodowego Słowacki Raj. Cmentarz otworzony został 26 listopada 2011 podczas drugiego spotkania mającego na celu wspomnienie o ofiarach tego pasma górskiego. Od czasu pierwszego wypadku w 1909 w Słowackim Raju życie straciło 71 osób. ich imiona i nazwiska wypisane są na dużej tablicy przy wejściu na teren cmentarza. Na drugiej tablicy spisane zostały nazwiska 22 osób najbardziej zasłużonych dla regionu, a w szczególności tych, którzy najbardziej przyczynili się do powstania parku narodowego. Na osobną wzmiankę zasługuje przede wszystkim prof. Martin Róth, który odkrył lub przeszedł jako pierwszy wiele spośród tutejszych wąwozów.

W listopadzie 2013 na cmentarzu znajdowało się dziesięć rzeźb. Ich autorami są głównie młodzi artyści z okolicznych wsi lub miasta Spiska Nowa Wieś. Jedna z rzeźb na cmentarzu przedstawia wykonaną w skali podobiznę osiemdziesięciosiedmiometrowej wieży kościoła na rynku w Spiskiej Nowej Wsi, która jest jednym z symbolów miasta. Umieszczona została na niej tabliczka poświęcona najważniejszej organizacji turystycznej działającej przed I Wojną Światową na terenie Górnych Węgier, czyli Węgierskiemu Towarzystwu Karpackiemu. Oprócz tego charakterystyczne są jeszcze dwie rzeźby autorstwa Róberta Smrčáka - trzymetrowa dzwonnica ze świerkowego pnia z dzwonkiem w środku oraz kobieta, której suknia przechodzi płynnie w korzenie drzewa z którego została wyrzeźbiona.

Zarska

Żarska

Corocznie w sierpniu odbywa się impreza pod hasłem Czyszczenia Słowackiego Raju, podczas której wolontariusze porządkują również teren symbolicznego cmentarza. Przy bramie wejściowej wykonywane jest z powietrza wspólne zdjęcie wszystkich uczestników akcji.

Ten cmentarz również postawiony został "Martwym na pamiątkę, żywym ku przestrodze", jego wygląd jednak od początku miał być "nietradycyjny". Według koncepcji Muchy miejsce pamięci ma przybrać formę "galerii na świeżym powietrzu". Każde nazwisko na marmurowej lub żelaznej tablicy osadzone jest na osobnej rzeźbie, autorstwa spiskich artystów. Twórcą wizualnej strony cmentarza jest rzeźbiarz Róbert Smrčák. Rzeźby powstają z pni okolicznych świerków, które obumarły z powodu ataku kornika drukarza. Według niego rzeźby symbolizują "duchowy obraz" tego miejsca. W najbliższej okolicy znajdują się ruiny klasztoru kartuzów z XIV wieku.

W wywiadzie dla Telewizji Reduta ze Spiskiej Nowej Wsi Vladimír Mucha przedstawił swoją interpretację motta przyświecającego większości słowackich cmentarzy symbolicznych: "Martwym na pamiątkę" jest to duchowa część motta, a nie ma w Słowackim Raju bardziej uduchowionego miejsca niż właśnie Klasztorisko, przede wszystkim ze względu na obecność kartuzjańskich mnichów już od średniowiecza. Jest też druga strona, czyli "żywym ku przestrodze". Klasztorisko jest węzłem szlaków turystycznych, co znaczy, że najwięcej ludzi się nam tu, przede wszystkim w sezonie turystycznym, jak to się mówi "przemieli" i będzie to służyć jako memento dla tych, którzy żyją, żeby na swoje zdrowie uważali.

Pozostaje mieć nadzieję, że galeria jak najdłużej zachowa obecny wygląd i nie będzie się rozwijać.

Zwierówka

Zwierówka

Projektantem cmentarza w Dolinie Żarskiej w miejscu zwanym Krásnô był Milan Marenčák, a realizatorami ratownicy-ochotnicy, budowę miejsca pamięci poprzedziła zbiórka pieniędzy. Bezpośrednią inspiracją do jego założenia była tragiczna śmierć w lawinie byłego ministra środowiska Czechosłowacji, pośmiertnie odznaczonego przez Vacláva Havla medalem zasługi pierwszego stopnia Josefa Vavrouška oraz jego córki Petry na wiosnę 1995 roku. Uroczyste otwarcie cmentarza nastąpiło 19 października 1995, rok później poświęcono cmentarny dzwon. Upamiętnionych jest tutaj w chwili obecnej 79 osób, w tym Szwed Simon Svedberg, który zginął w Tatrach Zachodnich w 2004. Na jego tablicy znajduje się flaga Szwecji oraz angielski napis "mountains are beautiful and awfull at the same time".

Miejsce pamięci na polanie Zwierówka po północnej stronie Tatr Zachodnich powstało w 2009 ze wspólnej inicjatywy rady miejscowości Zuberec, leśników pracujących w parku narodowym oraz ratowników HZS, chociaż samą ideę sformułował już dwadzieścia lat wcześniej były naczelnik HZS na tym terenie, Ján Jurina. Od pierwszej tragedii polskich (śląskich) wspinaczy - Ludwika Koziczyńskiego oraz Karla Jene 26 lipca 1911 roku - do roku poświęcenia cmentarza w Rohaczach życie straciło 81 osób (wszystkie wymienione na tablicy zamontowanej na bramie cmentarnej"), z czego największą tragedią była śmierć 7 czeskich turystów, którzy biwakowali w zimie w lawiniastym Spalonym Żlebie w 2005. Miejsce pamięci poświęcone zostało 8 listopada 2009, a pierwszą uroczystością na Zwierówce było wspomnienie po Ladislavie Tóth'cie, który zginął w Tatrach Zachodnich w 2008. Tabliczki, według regulaminu, mają być identycznej wielkości i wyglądu jak te pod Osterwą, a umieszczać je można na głazach na specjalnie wyznaczonym, ogrodzonym terenie.

Miejsce pamięci o ofiarach gór połączone jest również z panteonem przypominającym ważne ("legendarne")  osobistości z historii Rohaczy - działaczy turystycznych, ratowników, ochroniarzy przyrody. Upamiętniono w ten sposób dziesięć postaci: leśnika i jednego z pierwszych przewodników po terenie Rohaczy Jozefa Prča (1827 - 1902), leśnika i słynnego preparatora zwierząt Antona Kocyana (w polskiej literaturze Antoniego Kocyana, w węgierskiej Koczyana Antala) (1836 - 1916), nadleśniczego Orawskiego Komposesoratu Alexiusa Demiana (1836 - 1901), inicjatora budowy schronisk w tej części Tatr Jána Ťatliaka (1876 - 1946), księdza oraz organizatora turystyki Jozefa Maťašáka (1884 - 1926),  zwanego "Ojcem Rohaczów" dzierżawcę schroniska na Zwierówce i założyciela tutejszego oddziału Horskej služby Štefana Šrobę (1900 - 1989), ratownika i pedagoga Jána Majerčáka (1915 - 1991), narciarza oraz długoletniego naczelnika lokalnego oddziału HZS Michala Daňę (1920 - 1988), leśnika i ratownika Karola Haláka (1926 - 2002) oraz naczelnika HZS w Rohaczach Júliusa Šiškę (1934 - 1997). Krajobraz cmentarza został starannie zaprojektowany przez bratysławską architekt Lucię Marušicovą i inspirowany był starą orawską architekturą. W usytuowanej w centralnym miejscu kaplicy znajdziemy drzeworyt przedstawiający pietę - matkę trzymającą w rękach młodego chłopca w orawskim stroju.

Miejsce pamięci ofiar Wielkiej Fatry nie ma charakteru symbolicznego cmentarza, choć jest takim mianem określane w publikacjach prasowych. Powiem szczerze, łatwo jest je przeoczyć, gdyż składa się z jednej tylko tabliczki. Pomysłodawcami inicjatywy byli seniorzy Horskej služby - Emanuel Bulla, Štefan Halmai, Ľubomír Mistrík i inni, a otwarcie odbyło się 20 sierpnia 2011. Jest to obecnie drugie najmłodsze, obok cmentarza symbolicznego w Słowackim Raju, miejsce pamięci w słowackich górach. Znajduje się ono na południu pasma górskiego, na wychodni skalnej ponad Doliną Bysticką, już na terenie kraju bańskobystrzyckiego, pięćset metrów od hotelu Kráľova studňa, w bezpośredniej bliskości pomnika upamiętniającego ofiary Słowackiego Powstania Narodowego. Na wspólnej tablicy znajdują się imiona i nazwiska wszystkich 43 ofiar Wielkiej Fatry, które zginęły w tych górach w latach 1935 - 2010. Od otworzenia cmentarza w omawianym paśmie zmarła na zawał jedna osoba - Ivan Štípala, pracownik leśny. Zdarzenie miało miejsce w lipcu 2012, jego nazwisko nie jest jeszcze umieszczone na tablicy. Zmarli uszeregowani są w porządku chronologicznym, bez podania miejsca oraz przyczyny śmierci. Nie uwzględniono 18 ofiar wspominanej wcześniej lawiny z 1924 roku. Nad tablicą góruje metalowy krzyż, zaprojektowany przez architekta Vladimíra Tomalę, przy osadzaniu go Lubomír Mistrík przypomniał, iż "niekiedy zapominamy, że gór nie wystarczy kochać, ale trzeba także je szanować i próbować zrozumieć". Corocznie pod koniec października odbywają się przy  wielkofatrzańśkim miejscu pamięci uroczystości organizowane przez HZS oraz hotel Kráľova studňa.
W Tatrach Zachodnich znajdują się dwa symboliczne cmentarze ofiar gór, różniące się nieco charakterem: po orawskiej stronie na Zwierówce oraz po liptowskiej, w Dolinie Żarskiej.

Cmentarz Symboliczny w Małej Fatrze, w Dolinie Vrátnej, w sąsiedztwie popularnego węzła szlaków i dużego ośrodka narciarskiego, kilka minut od dolnej stacji kolejki gondolovej Vrátna - Chleb, powstał dzięki staraniom lokalnego oddziału Horskej služby, firmy budowlanej Damit z Terchowej, stowarzyszenie FKM oraz urząd gminy Terchowa. Autorem projektu był Ján Kríž. Małofatrzański oddział Horskej služby zaczął starać się o budowę cmentarza symbolicznego, by "okazać szacunek ofiarom gór, które niejednokrotnie musiała transportować nierzadko wykorzystując całe siły i z narażeniem życia oraz jako pouczenie i ostrzeżenie dla odwiedzających to pasmo górskie".

Cmentarz poświęcony został 25 lipca 1998 roku jako trzeci na Słowacji i przyświeca mu identyczne, jak w przypadku swoich tatrzańskich pierwowzorów motto: "Mŕtvym na pamiatku, živým pre výstrahu". W dniu otwarcia w cmentarnej kapliczce znajdowały się 52 identyczne tabliczki ofiar gór oraz jedna większa upamiętniająca 14 mieszkańców górskiego przysiółka Terchowej - Štefanovej, ofiar katastrofalnej powodzi z roku 1848 - w tym 13 członków rodziny Muráňów. Osobna tabliczka poświęcona została także górskim ratownikom, którzy odeszli. Obok niej na alpinistycznym haku wisi repsznur oraz różaniec. Przestrzeń cmentarza jest zamknięta, tabliczki ofiar gór, które zginęły po 1998 wieszane są na drewnianym płocie. Osobne, większe tablice upamiętniają Jozefa Garguláka (1928 - 2010), zasłużonego ratownika i organizatora ratownictwa w Małej Fatrze, naczelnika regionalnego oddziału HZS, fotografa i autora przewodnika po omawianym paśmie, oraz tragicznie zmarłego w Tatrach przewodnika wysokogórskiego Michala Hnidkę. Centralny punkt miejsca pamięci wyznacza głaz z metalowym emblematem HZS.

Małofatrzański cmentarz symboliczny został przez swojego projektanta bardzo konsekwentnie wpasowany w otoczenie i sprawia wrażenie pozostającego z nim w idealnej symbiozie. Wykorzystano środowisko naturalne: teren miejsca pamięci, mimo iż ogrodzony bardzo płynnie przechodzi w rosnący na nagiej skale las urwiskowy, a powykręcane, widoczne korzenie drzew dopełniają nastrój zadumy. Ważnym elementem jest też wyraźne wyeksponowanie roli ratownictwa górskiego. Oryginalną cechą tego cmentarza są również układane przez turystów kopczyki z kamieni, na podobieństwo tych, jakie znajdziemy na żydowskich kirkutach w sąsiedztwie tradycyjnych w kulturze chrześcijańskiej zniczy, oraz znajdującego się w kaplicy krzyża. Oto uniwersalność kultury górsko-turystycznej!

Hubert Jarzębowski
W przygotowaniu: książka Duchy miejsca poświęcona Cmentarzowi Symbolicznemu pod Osterwą.