W dzisiejszym artykule zatrzymamy się w polskich Tatrach Wysokich, a dokładnie "powspinamy się" na dwóch popularnych wśród taterników ścianach mianowicie na południowej ścianie Zamarłej Turni oraz na zachodniej ścianie Kościelca, którego grań wraz z kombinacjami poznaliśmy w ostatnim odcinku naszego cyklu o wybranych letnich drogach wspinaczkowych Tatr. Tym razem na każdej ze ścian wybrałem po 2 drogi, które z różnych powodów z całą pewnością zasługują na przejście. Chcecie wiedzieć jakie to drogi? Zapraszam do lektury :)

tatdro1605 1Wspinaczka w "Zacięciu Komarnickich" podczas przejścia "Festiwalu Granitu" z wyjściem "Prawymi Wrześniakami" VI+ (fot. archiwum autora)

Pośród wielu linii o dość prostym przebiegu wytyczonych na południowej ścianie Zamarłej Turni można znaleźć drogę bardziej skomplikowaną, a właściwie kombinację dróg wspinaczkowych, która w bardzo ciekawy sposób zaznajamia nas z większą połacią tej ściany przez co oprócz niewątpliwych walorów widokowych i możliwości powspinania się w wielu różnych formacjach skalnych mamy możliwość dobrego poznania topografii ściany.

tatdro1605 2Moment przejścia z "Zacięcia Komarnickich" w "Trawers Zamarłej Turni" podczas przejścia "Festiwalu Granitu" (fot. archiwum autora)

Drogą, o której mowa jest "Festiwal Granitu" V, który łączy w sobie fragmenty 3ch następujących dróg: "Zacięcia Komarnickich" V, "Trawersu Zamarłej Turni" V oraz "Drogi klasycznej" V. Dobrym pomysłem nieco poprawiającym urodę linii jest wyjście z trawersu nie "Drogą klasyczną", a drogą "Prawe Wrześniaki". Wiąże się to również z utrudnieniem linii ponieważ "Prawe Wrześniaki" mają trudności VI+, ale satysfakcja z przejścia i zapierająca dech w piersiach ekspozycja gwarantowana ;)

tatdro1605 3Na "Trawersie Zamarłej Turni" V (fot. archiwum autora)

Na drodze powspinamy się w pięknym szerokim zacięciu, poćwiczymy trawersowanie z niebanalną asekuracją i w sporej ekspozycji oraz zakosztujemy wspinania w pięknych równie eksponowanych płytach i rysach. Oczywiście tylko dla formalności napiszę, że jest to jedna z tych dróg, których nie warto robić przy gorszej widoczności i aby cieszyć się nią w pełni sprawdźmy prognozy i wybierzmy się na nią w dzień tzw. "totalnej lampy" ;).

tatdro1605 4Start z "Trawersu Zamarłej Turni" w drogę "Prawi Wrześniacy" (fot. archiwum autora)

Pozostając na południowej ścianie Zamarłej przeniesiemy się na lewą (zachodnią) jej część na drogę o zgoła innym charakterze. Prostą w przebiegu, krótką (4 wyciągi) i stosunkowo łatwą, ale także piękną drogę "Lewi Wrześniacy" V (można wybrać na końcu drogi wariant prawym zacięciem za IV).

tatdro1605 8W górnej części drogi "Lewi Wrześniacy" V na południowej ścianie Zamarłej Turni (fot. archiwum autora)

Droga ta jest jedną z bardzo dobrych z propozycji dla osób, które chcą się "rozwspinać" w Tatrach na drodze nietrudnej, w mocnej skale, z bardzo dobrą asekuracją, a jednocześnie w sporej ekspozycji. Jest też to również dobra propozycja dla zespołów, które chciałyby jeszcze tego samego dnia "załoić" 2gą drogę na Zamarłej :) Na drodze powspinamy się w zacięciu, przejdziemy przewieszkę, będzie również trochę płyt i na koniec ładny kominek. Po zrobieniu drogi najlepiej zejść w lewo granią do stanowiska nad drogą "Mu, mu, mu" i nią zjechać do podstawy ściany.

tatdro1605 9Końcówka drogi "Lewi Wrześniacy" V na południowej ścianie Zamarłej Turni (fot. archiwum autora)

Z południowej słonecznej wystawy przenosimy się na zachodnią, a dokładniej na zachodnią ścianę Kościelca gdzie spośród wielu ładnych dróg warto zrobić m.in. "Lobby instruktorskie", które wyceniane jest na VII, ale tutaj opiszę pewną kombinację, która sprawia, że droga także jest bardzo ciekawa, a trudności zamykają się w VI stopniu. Jest to "Lobby instruktorskie" z wyjściem "Byczkowskim". Kilka wyciągów "Lobby" to głównie piękne wspinanie w płytach, z małymi przewieszkami z komfortową asekuracją (droga jest obita ringami). Gdzieniegdzie musimy dołożyć coś od siebie. Przed trudnościami na "Lobby" "uciekamy" w lewo w skośnie przebiegającą ładną rampę/ połogie zacięcie na drodze "Byczkowskiego" VI i kończymy ładnym IIIkowym zacięciem.

tatdro1605 10Wspinaczka w zachodniej ścianie Kościelca w górnej części "Drogi Byczkowskiego" VI (fot. archiwum autora)

Ostatnią drogą w niniejszym artykule będzie jedna z dłuższych linii na tej ścianie wyprowadzająca na szczyt Kościelca "Droga Stanisławskiego" V, która pierwszym idącym w lewo w skos wyciągiem omija VItkowy "ponury" komin Świerza i biegnie dalej systemem kominów, rys i zacięć wprost do góry. Na koniec IIkowa rampa odchodząca w prawo wskos i wchodzimy w łatwy teren pod szczytem Kościelca.

tatdro1605 11
Typowo "tatrzańskie" warunki ;) podczas wspinaczki na zachodniej ścianie Kościelca "Drogą Stanisławskiego" (fot. archiwum autora)

Warto przejść drogę chociażby dlatego aby przekonać się w jakich miejscach dawali sobie radę taternicy wspinający się tam na początku XXw. dysponując ciężkim, niewygodnym i niezbyt bezpiecznym sprzętem wspinaczkowym.

Maciej Bajgrowicz

Sklep Górski