Marc-André Leclerc był bez wątpienia gwiazdą światowego wspinania, a przy tym skromnym i pogodnym człowiekiem. Kochał przygody i wyzwania związane z zimową wspinaczką. Największe sukcesy odnosił w Patagonii i w Kanadzie, skąd pochodził. Często wspinał się solo i bez asekuracji (lub korzystając z niej w niewielkim stopniu).

Media zwróciły na niego uwagę w 2014 r., kiedy w wieku 21 lat pokonał solo w ciągu 12 godzin trzy drogi na Mount Slesse (2439 m) w Brytyjskiej Kolumbii. Ale prawdziwą sławę zyskał w styczniu 2015 r., gdy wraz z Colinem Haleyem zrobił wsteczny trawers Torres w Patagonii – od Cerro Torre, przez Torre Egger, Punta Herrón i Standhart Aguja.

Początki

Już jako dziecko zafascynowany był górami i alpinistami. Wolny czas spędzał wchodząc na drzewa, bywało że kładł się w salonie na podłodze i wyobrażał sobie siebie na zboczu góry. Kiedy mama wykupiła mu kurs wspinaczki i zapisała na sztuczną ściankę od razu stał się pasjonatem tego sportu. Miał wtedy 10 lat. Spędzał całe godziny na ściance, aż wreszcie zrozumiał, że tym co go naprawdę pociąga jest naturalne piękno gór. Dało to początek wspinaczce alpejskiej i w wieku 15 lat odkrył na nowo miłość do trudnych i technicznych wspinaczek skalnych. Jako dorosły mężczyzna uprawiał wszelkiego rodzaju wspinanie, jednak najbardziej skupił się przede wszystkim na trudnych technicznie górskich drogach.

Najbardziej znaczące dokonania

Patagonia:

18-21 stycznia 2015 – rewers „Torre Traverse”.
2-3 lutego 2015 – Cerro Torre North Face, Directa de la Mentira – nowy wariant na północnej ścianie.
21 lutego 2015 – Cerro Torre, The Corkscrew – pierwsze samotne przejście, w większości bez asekuracji, 1 dzień.
17 września 2016 – Torre Egger, Winter Link-up – drugie wejście, częściowo nowym terenem, pierwsze samotne wejście zimowe, 21 godzin.
2016 – Torre Egger, Titanic – z Austinem Siadakiem, pierwsze klasyczne przejście.

Na szczycie Aguja Standhardt, w tle Hielo Continental, źr. marcleclerc.blogspot.ca
Na szczycie Aguja Standhardt, w tle Hielo Continental, źr. marcleclerc.blogspot.ca

Kanada:
2013 – Slesse Mountain, North Buttress i North Rib – samotnie i bez asekuracji, jednodniowe przejście.
2013 – The Chief, The Last Temptation of St Anthony – pierwsze wejście bez asekuracji.
2014 – Slesse Mountain, East Pillar Direct, Navigator Wall, Northeast Buttress – samotnie i bez asekuracji, w 12 godzin.
2014 – Serra V, masyw Waddington – pierwsze wejście solo, 18 godzin.
2014 – Mount Chephren, The Wild Thing – drugie wejście jednodniowe.
2015 – Slesse Mountain, Northeast Buttress – zimowe przejście solo i bez asekuracji, drugie wejście zimowe, pierwsze wejście zimowe bez asekuracji.
kwiecień 2016 - Mount Robson, Emperor Face – pierwsze samotne przejście.

Epilog

Marc-Andre Leclerc i Amerykanin George Johnson wspinali się w masywie Mendenhall Towers na Alasce. Na lodowiec Mendenhall dotarli helikopterem 4 marca, a następnego dnia wspięli się na jedną z wież. Wtedy po raz ostatni kontaktowali się z bliskimi. Korzystając z rzadko występującego na tym obszarze zasięgu sieci telefonicznej, Leclerc zamieścił zdjęcie na Instagramie. Duet planował zakończenie akcji górskiej na 7 marca, jednak wspinacze nie wrócili do Juneau (stolicy Alaski). 8 marca wszczęto poszukiwania zaginionych, które zakończyły się odnalezieniem depozytu sprzętu narciarskiego, pozostawionego na powrót lodowcem. Wspinacze nie mieli ze sobą telefonu satelitarnego ani nadajnika GPS. Dalsze poszukiwania nie dały rezultatów. Dziś ojciec Leclerca opublikował na Facebooku wpis, w którym napisał o stracie dwóch wspaniałych wspinaczy. Podkreślił, że jest bardzo dumny ze swojego syna.

Anna Makowska

Źródła:
- arcteryx.com
- desnivel.com
- marcleclerc.blogspot.ca