Zaangażowanie, sumienność, czas i serce – to wszystko codziennie, a nawet po kilka razy dziennie wkłada w trening wspinaczkowy, Agata Wiśniewska. I pewnie, dlatego z roku na rok jej treningi przynoszą coraz lepsze efekty. 

Mieszka w Toruniu i tam też trenuje, ma 27 lat, a wspina się od kilkunastu. Od jakiegoś czasu odnosi też wiele sukcesów startując zarówno w zawodach krajowych jak i międzynarodowych. Jest aktualną mistrzynią Polski w bulderingu. Tytuł ten wywalczyła w grudniu 2012 podczas Mistrzostw Polski Seniorów i Młodzieżowców w boulderingu, które rozegrano na Krakowskim Festiwalu Górskim. Podczas finałowego startu rozpracowała wszystkie cztery przystawki w pierwszej próbie. Mistrzynią Polski w boulderingu została też w 2010 i 2009 roku.

agata-wisniewska-m-2
Agata Wiśniewska podczas Mistrzostw Polski w boulderingu fot.Jacek Matuszek/climb.pl

Poza tym jest również aktualną mistrzynią Polski w konkurencji prowadzenie. Stanęła na podium podczas PZU Mistrzostw Polski zorganizowanych w listopadzie 2012 w Warszawie. W konkurencji prowadzenie wygrała także w Pucharze Polski w 2011 roku oraz Mistrzostwach Polski Seniorów we Wrocławiu w 2010 roku. – Z każdych zawodów wiele wynoszę i każde dużo mnie uczą – mówiła w jednym z wywiadów Agata Wiśniewska.

Pewnie, dlatego momenty, w których stanęła na podium albo zajęła wysoką pozycję można długo wymieniać. Warto jednak wspomnieć, że jest też twardą zawodniczką w skałach. W 2010 roku poprowadziła RP drogę Kalea Borroka 8b+ w hiszpańskiej Siuranie, a rok wcześniej w tym samym rejonie w sektorze El Pati pokonała drogę o wycenie 8b, Zone 0. Z kolei w Rodellar przeszła drogę Adios Pepito 8a OS. W 2008 roku w słoweńskim Ospie poprowadziła drogę 8a, Gilotyna RP.
– Wspinam się prawie codziennie, a każdy z koniecznych dni restowych staram się sobie jak najbardziej umilać, by był on, choć w połowie tak przyjemny jak dzień wspinaczkowy –opowiadała Agata Wiśniewska jednemu z portali wspinaczkowych. W skałach i podczas biegania można ją spotkać z czarną labradorką Czarą.

agata-wisniewska-m-1
Agata Wiśniewska na drodze Kalea Borroka 8b+, Siurana. Fot. Micky Wiswedel.

W wywiadzie dla portalu wspinanie.pl o jednym ze swoich jesiennych, dni treningowych opowiadała tak: – Większość moich listopadowych dni wyglądało tak samo. Dzień zaczynałam od małego śniadanka, a potem serii przeróżnych ćwiczeń ogólnorozwojowych. Tak, więc z rana było bieganie, setki brzuszków, kilka pompek, podciągnięcia, hantelki itp. Potem było kolejne, tym razem bardzo duże śniadanie z kawką i facebookiem. Następnie bieg z Czarą (moją labradorką) na pierwszy trening na ściance (krótka sesja boulderowa i ułożenie ciągu na trening wieczorny), bieg z Czarą do domu, obiad, szybka kawa, ciasto i znów bieg z Czarą na ścianę – opowiadała Agata.

agata-wisniewska-m-3

Agata Wiśniewska podczas Mistrzostw Polski w boulderingu. Fot: Jacek Matuszek/climb.pl

Agata trenuje codziennie przez około cztery godziny. W sumie na każdy tydzień przypada jej średnio 12 jednostek treningowych. Poza wspinaniem w jej trening wchodzi też bieganie, pływanie, podciąganie, campus i drabina Bachara. – Na większości treningów wspinam się sama, bo często przychodzę w godzinach, gdy ścianka jest komercyjnie zamknięta. Mimo braku towarzystwa, nie jest mi jednak smutno, bo chociaż element towarzyski we wspinaniu jest bardzo pozytywny, to sam ruch wspinaczkowy jest dla mnie największą przyjemnością – powiedziała kiedyś Agata, portalowi wspinanie.pl.

Jej forma z roku na rok jest coraz lepsza, dlatego pewnie usłyszymy o niej i jej sukcesach jeszcze nie raz.

Matylda Młocka