W sobotę, 23 marca, Aleksandra Rudzińska ze Skarpy Pol-Inowex Lublin wygrała zawody Pucharu Świata we wspinaczce sportowej (konkurencja na czas), które zostały rozegrane w chińskim Chongqing. Czasem 8,43 ustanowiła nowy rekord Polski seniorek.

19-letnia mieszkanka Lublina okazała się lepsza od reprezentantek Rosji Julii Lewoczkiny oraz Julii Kapliny.

Aleksandra Rudzińska ma na swoim koncie wiele sportowych sukcesów. Często, za sprawą młodego wieku, bywa określana przez media „nadzieją polskiego wspinania”. Trudno się dziwić. W 2011 roku w Chamonix podczas Pucharu Świata z czasem 9,13 została rekordzistką Europy. Po tym wydarzeniu powiedziała portalowi wspinanie.pl – Trudno mi powiedzieć, jak to się stało. Zrobiłam to, co robię przed każdym treningiem i zawodami, czyli rozgrzewka, koncentracja i bieg na maksa. Wydaje mi się, że nie ma złotej recepty na pobicie rekordu, wystarczy odpowiednia motywacja, no i oczywiście ciężki trening – opowiadała Rudzińska.

ola-rudzinska-paryz-m

 

Ola Rudzińska fot. Wojciech Nowak / KU AZS PWSZ Tarnów

Z kolei w zeszłym roku podczas mistrzostw Europy juniorów, które zostały rozegrane we francuskim Gemozac wywalczyła, w czasówkach, trzecie miejsce. Także w 2012 roku start w Pucharze Świata w Chamonix dał jej pierwsze miejsce. Zawodniczka Skarpy była też dwukrotnie piąta w Pucharach Świata seniorów w chińskim Chongqing oraz Xining. Zajęła również drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Europy juniorów edycji 2012 oraz była na piątej pozycji w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata seniorów 2012. Swoimi osiągnięciami, co roku pokazuje, że należy do ścisłej światowej czołówki.

Poza czasówkami trenuje też prowadzenie i bouldering. W pierwszej z tych konkurencji także odnosi sukcesy, na przykład w 2010 roku w Pucharze Polski Juniorów w Tarnowie zajęła pierwsze miejsce (konkurencja prowadzenie) – Obecnie trenuję wszystkie trzy konkurencje. Są nawet momenty, że w moim planie treningowym mam wpisane więcej prowadzeń, czy boulderów niż czasówek. Jak na razie planuję startować zarówno w czasówkach, jak i prowadzeniach, przynajmniej na polskich zawodach. Być może niedługo zadebiutuję również w bulderingu – mówiła w jednym z wywiadów dla portalu wspinanie.pl, Ola Rudzińska.

{youtube}-Cp2IUMP3To{/youtube}

Ola Rudzińska w Chamonix

W tym roku wystartuje także w prestiżowych zawodach World Games. Są to igrzyska dyscyplin nieolimpijskich, które w dniach 27 lipca - 4 sierpnia 2013 roku zostaną rozegrane w kolumbijskim Cali. – Dzięki dobrym wynikom w 2012 roku moja podopieczna znalazła się na liście International Federation of Sport Climbing (IFSC), która opublikowała listę zawodników zakwalifikowanych na tą imprezę – mówił „Kurierowi Lubelskiemu”, Grzegorz Gajaszek, trener Skarpy Pol-Inowex Lublin.

Młodą jeszcze zawodniczę Olę Rudzińską czeka wiele, kolejnych sukcesów zwłaszcza, że na zawodach czuje się jak ryba w wodzie. – Podczas każdego startu na zawodach towarzyszy mi niesamowita adrenalina, która mnie nakręca. Na ścianie nie mam czasu na myślenie, jedno zawahanie, błąd i przegrywam. Bardzo lubię startować na zawodach, uwielbiam panującą tam atmosferę, dzięki której starty sprawiają mi przyjemność – mówiła Ola Rudzińska.