Re: Polski taternik ciężko ranny. Spadł w 100-metrową przepaść
|
|
Z tobą się zgadzam rzecz jasna. Tylko nie nam (nikomu) ocena czyjejś granicy, w której mają się zacząć asekurować - w ostatnim czasie jestem na tyle zestresowany, że asekurowałbym się wychodząc już z samochodu, albo i wcześniej... Krótko mówiąc asekuracja jest wyłącznie kwestią konkretnego wspinacza i decyzji jaką podejmuje. No widzisz... w "ferworze walki" widzimy lodospad u góry więc po prostu idziemy pod niego, przechodzimy przez strumien, dochodzimy do nieco nastromionego terenu, wiec zakładamy raki, w ręce dziaby...A może by tak obejść lasem? Nie, "diretą" będzie szybciej Trochę lodu na podejsciu - przecież to połogie - WI 2/I max 60st... ____________________ pozdr, Wojtek Lodospady - topo lodospadów |
|
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.