Z przełęczy Wyżniańskiej zielonym szlakiem idzie się trochę krócej niż 1h 40min: 15 minut do bacówki i stamtąd godzinę. Pierwszy odcinek idzie się leciutko pod górę po gruntowej drodze wśród łąk, natomiast kawałek za bacówką wchodzi się do lasu, w którym kryje się strome podejście i nieco wspomagające wyjście schody (niestety nieruchome). Ze szczytu Małej Rawki blisko jest na Wielką Rawkę. Stamtąd można iść także na trójgranicę na Krzemieńcu.
Pozdrawiamy!
Natchnieni Bieszczadem, czyli... szybki wskok na Małą Rawkę