"Ej Łowiecki Łowiecki,
- nie wszyskiście moje
Idzie Święty Michoł,
kazdy biere swoje"

Wspomniany „łossod” to część redyku owiec, który dzieli się na redyk wiosenny i jesienny.

Na wiosnę, pasterze wychodzą ze swoimi owcami wysoko w góry, na hale i na wypas, by powrócić znów na jesień do domu – w doliny. Ten właśnie powrót – redyk jesienny to inaczej łossod – uossod (po góralsku). Określenie „łossod” wzięło się albo od słowa „osadzić” (spędzić owce do zagrody) albo od określenia „rozchód” - rozejście się owiec do poszczególnych gospodarstw.

źródło zdjęcia - Wikipedia, autor - Mariuszjbie, Dojenie owiec

Tak czy siak. łossod to coroczne wydarzenie na którym obok miejscowych spotkać można wielu turystów. Wszystko zaczyna się zwykle mszą świętą. Nie brakuje tu potem okazji do poznania, zaprezentowania pasterskich zwyczajów. Można skosztować również przepysznej baraniny, serów itd., a także oczywiście się w nie zaopatrzyć.

Podczas łossodu dochodzi też często do rozliczeń pomiędzy gospodarzami, którzy wiosną powierzyli swe owce pasterzom.

{youtube}slqUPI8nAtE{/youtube}

{youtube}589LsOH-qqI{/youtube}

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
Internet (ogólnie).