Magura Wątkowska - Leksykon szczytów beskidzkich
Każdy, kto twierdzi, że Beskid Niski to odludne pustkowie, na którym nie ma nic ciekawego, powinien wybrać się na wycieczkę w pasmo Magury Wątkowskiej. Podobnej liczby ciekawych miejsc mógłby pozazdrościć tym okolicom niejeden górski kurort w Polsce.
Magura Wątkowska (846 m n.p.m.)
Pomnik poświęcony Janowi Pawłowi II na Magurze
Turystyka
Masyw Magury Wątkowskiej przecina całkiem spora, jak na Beskid Niski, liczba szlaków turystycznych. Na Magurę prowadzi (przez Kornuty i Wątkową) zielony szlak z Męciny Wielkiej (↑4.35 godz. ↓3 godz.) lub od strony Folusza (↑2.30 godz. ↓1.45 godz.). Na szczyt dostać się można również szlakiem czerwonym, prowadzącym od bacówki w Bartnem (↑1.30 godz. ↓1 godz.) lub - przez Kolanin, Ostrzysz i Świerzową - z Przełęczy Hałbowskiej (↑5.15 godz. ↓4.40 godz.). W okolice szczytu Kornuty prowadzi natomiast szlak żółty z Bartnego (↑1.30 godz. ↓1 godz.) lub z Folusza (↑↓30 min). Trasę tego samego koloru poprowadzono też we wschodniej części pasma - biegnie on między Krempną oraz Mrukową i trawersuje szczyty Ostrzysza i Trzech Kopców. Na pokonanie całej trasy - z Krempnej do Mrukowej - poświęcić trzeba ok. 5.30 godz. (↓5.35 godz.). Warto też wspomnieć o czarnym szlaku, którym w ok. 30 min dojść można z Folusza na Diabli Kamień. Droga ta biegnie dalej w rejon szczytu Barwiniok (761 m n.p.m.), pod którym łączy się z opisanym wcześniej zielonym szlakiem z Męciny Wielkiej. Pokonanie całego odcinka z Folusza na Barwiniok zajmuje ok. 2.45 godz. (↓2.15 godz.).
Magura: inna wysokość na mapie, inna w przewodniku i inna na szczycie, czyli klasyczny Beskid Niski
Wspomniana już bacówka turystyczna w Bartnem znajduje się u podnóża Magury, na wysokości ok. 655 m n.p.m. Obiekt uruchomiony został w roku 1977 i oferuje obecnie ok. 35 miejsc noclegowych oraz wyżywienie, a także możliwość rozbicia namiotu. Większa część pasma Magury porośnięta jest lasem i pozbawiona walorów widokowych, lecz na miłośników górskich wędrówek czeka w tych stronach dużo innych atrakcji. Pod szczytem Magury umieszczono pomnik poświęcony Janowi Pawłowi II, w wielu okolicznych miejscowościach odnaleźć można z kolei charakterystyczne dla Beskidu Niskiego cmentarze z czasów I Wojny Światowej. W samej tylko Męcinie wielkiej znajdują się dwa takie miejsca: na cmentarzu wojennym nr.81 pochowano (w 9 mogiłach pojedynczych i 8 zbiorowych) 28 żołnierzy rosyjskich i 17 Niemców, na cmentarzu nr.82 znajdują się z kolei 24 mogiły pojedyncze i 17 grobów zbiorowych, w których spoczywa 71 Rosjan i 25 lub 27 żołnierzy armii austro-węgierskiej. W Bartnem znajduje się z kolei cmentarz o numerze 64, na którym pochowano 57 Rosjan i 29 żołnierzy austriackich. Wszystkie trzy nekropolie zaprojektowane zostały przez niemieckiego architekta, Hansa Mayra. Bardzo ciekawym miejscem jest też zaprojektowany przez Słowaka, Dusana Jurkovica, cmentarz wojenny nr.6 w Krempnej. Spoczywa na nim 53 żołnierzy C.K. armii, 33 Rosjan i 34 nieznanych żołnierzy, których pamięci poświęcono dwie inskrypcje:
„Choć umarliście, żyjecie w pamięci, w miłości i w błogosławieństwie pokoju”
oraz
„Walczyliśmy pierś w pierś, zmartwychwstaniemy ramię w ramię”
Na szczycie Kolanina
Będąc w Krempnej warto też odwiedzić okazały ośrodek edukacyjny i muzeum Magurskiego Parku Narodowego. W Bartnem na uwagę zasługuje z kolei greckokatolicka cerkiew pod wezwaniem św. Kosmy i Damiana. Mieści się w niej oddział Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach i można tu zobaczyć łemkowskie zabytki sakralne – m.in.: ikonostas, ołtarz boczny i ikony z XVIII wieku. Sama cerkiew zbudowana została najprawdopodobniej ok. roku 1842.
Ciekawostki
- Rezerwat Kornuty to najstarszy rezerwat przyrody w Beskidzie Niskim. Po raz pierwszy powstał on w roku 1938, gdy gorlicki oddział PTT wykupił od okolicznych właścicieli 7 ha gruntów. Pierwotnie w rezerwacie chroniono oprócz wychodni skalnych również łąki, które dziś prawie całkowicie zarosły już lasem. Przed II Wojną Światową w rejonie rezerwatu istniało też schronisko turystyczne.
- Do końca lat 90-tych ubiegłego wieku w rezerwacie Kornuty istniało jedyne w Beskidzie Niskim stanowisko kosodrzewiny, będącej prawdopodobnie lokalnym reliktem epoki lodowcowej. Inną ciekawostką przyrodniczą rezerwatu jest występowanie w nim rzadkiego gatunku motyla - niepylaka mnemozyny.
- W jaskiniach znajdujących się dziś na Terenie rezerwatu Kornuty ukrywał podobno zrabowane skarby słynny zbójnik z Męciny Wielkiej - Sypko.
- W Bartnem urodził się Stefan Szkurat, ojciec znanego ukraińskiego kompozytora - Dmytra Bortniańskiego. W tej samej miejscowości pod koniec XIX wieku służył łemkowski ksiądz i pisarz, Wołodymyr Chylak.
- W XIX wieku Bartne stało się znane dzięki licznym warsztatom kamieniarskim. Wykonane przez tutejszych rzemieślników krzyże, nagrobki i kamienie młyńskie trafiały do miejscowości położonych w całej Polsce.
- We wrześniu 1951 roku w Bartnem doszło do jednego z największych osunięć ziemi w historii Beskidu Niskiego. Ziemia i skały zsuwały się z jednego ze wzgórz przez prawie 30 godzin.
- Droga do wsi Bartne zbudowana została dopiero w roku 1987.
- W latach 1986 - 1989 w Bartnem odbywał się festiwal kultury łemkowskiej „Łemkowska Watra”.
- W Foluszu znajduje się niewielki wodospad, noszący nazwę Wodospadu Magurskiego.
- W domu opieki społecznej w Foluszu zmarł w 1968 roku słynny malarz prymitywista - Nikifor.
- W Foluszu znajdował się dawniej jeden z cmentarzy z czasów I Wojny Światowej, zaprojektowany przez Duszana Jurkowicza. Nekropolia została niemal całkowicie zniszczona przez miejscowych rolników, a jedyną pozostałością po niej jest niewielki pomnik, który odsłonięto dopiero w 1986 roku.
Bacówka w Bartnem
- Z Diablim Kamieniem związanych jest kilka lokalnych legend. Według jednej z nich, w dawnych czasach, gdy w okolicach Folusza nie było jeszcze żadnego kościoła, rozzuchwalone tym faktem diabły bardzo dokuczały miejscowej ludności i kusiły ją do złego. Aby się przed nimi bronić, w Cieklinie zbudowano więc kościół, na którego dzwonnicy umieszczono dzwony zrobione z czystego srebra. Diabłom nie bardzo się to spodobało i postanowiły świątynię zniszczyć. Najsilniejszy z nich miał przed pianiem kura wejść na wysoką górę i rzucić w kościół głazem. Diabeł przystąpił do pracy, lecz gdy toczył kamień w okolicy Folusza, zauważył go miejscowy szewc, który czym prędzej pobiegł do kurnika i przy pomocy szydła zmusił koguta do piania. W tym momencie diabeł stracił swe moce i upuścił kamień, na którym zostawił podobno ślady szponów. Inna legenda mówi, że porzucony przez diabła głaz nieustannie rósł. Zjawisko to miała powstrzymać dopiero Matka Boska, która wędrując w okolicy Folusza stłukła sobie o kamień palec.
- Biegnący dziś przez Magurę Wątkowską zielony szlak turystyczny prowadził dawniej również przez sąsiedni szczyt Świerzowej (801 m n.p.m.).
- Względne różnice wysokości po północnej stronie pasma Magury Wątkowskiej sięgają 450 m i należą do najwyższych w Beskidzie Niskim.
- Bartne znane było dawniej wśród okolicznych mieszkańców jako Bortne. Nazwa wsi pochodzi prawdopodobnie od połączenia słów „bór” i „tnę” (wycinam bór) lub – jak chce inna wersja – od licznych tu kiedyś barci. Nazwa Kornuty wywodzi się od wołoskiego słowa „kornuta”, oznaczającego rogatą owcę, natomiast Męcina zawdzięcza swoją nazwę najpewniej mętnej wodzie w jednym z pobliskich potoków. Nazwa Krempna oznacza z kolei „krępy” lub wywodzi się od kupieckiego kramu.
- W rejonie Przełęczy Hałbowskiej (540 m n.p.m.) istniała do II Wojny Światowej żydowska wieś - Hałbów. Jej mieszkańców, a także Żydów zwiezionych z Nowego Żmigrodu zamordowali w lipcu 1942 roku Niemcy. Wydarzenie to upamiętnia ustawiony nieopodal przełęczy pomnik.
- Pod szczytem Trzech Kopców znajduje się kaplica ufundowana w 1906 roku przez Wojciecha i Jakuba Balów z Samoklęsk. W jej ścianie znajduje się kamień, który według lokalnej legendy posiada cudowne właściwości. Jak głosi podanie, pod Trzema Kopcami odpoczywali kiedyś ludzie wiozący z Węgier do Jasła posąg Matki Boskiej. Figura podobno odcisnęła się na wspomnianym kamieniu, który – choć wrzucono go do rzeki – sam wrócił na swoje miejsce. Od tego czasu woda bijąca z jednego z pobliskich źródeł ma ponoć uzdrawiającą moc.
Siedziba Magurskiego Parku Narodowego w Krempnej
- Na wznoszącym się nad Mrukową szczycie Góry Zamkowej (581 m n.p.m.) znajdują się pozostałości po zamku z przełomu XIII i XIV wieku. Według lokalnych podań, podziemne tunele miały łączyć go z zamkiem w Żmigrodzie. Podobno przebywała tu również Maryna Mniszchówna, żona samozwańczego cara Rosji – Dymitra – którego polska magnateria na krótko osadziła ma moskiewskim tronie podczas tzw. Wielkiej Smuty na początku XVII wieku. Inny przekaz głosi z kolei, że na zamku w Mrukowej pojawiła się przed koronacją… caryca Katarzyna. Najprawdopodobniej jednak zamek został opuszczony i popadł w ruinę już w XV stuleciu.
- Jednym z elementów pomnika znajdującego się na cmentarzu wojennym w Krempnej jest dębowy wieniec. Został on zrobiony z miedzi i przywieziony do naszego kraju w roku 1990. Wykonali go arabscy rzemieślnicy, pracujący na zlecenie służących na Wzgórzach Golan żołnierzy polskich i austriackich – m.in. z 54 pułku obrony terytorialnej z Gratzu, który jest kontynuatorem tradycji 27 pułku C.K. piechoty, walczącego w tych stronach w 1914 roku.
- W 1853 roku założono w Męcinie Wielkiej kopalnię ropy naftowej, której szyby miały rekordową, jak na tamte czasy głębokość 230 metrów.
Adam Nietresta