Czolem! Po około 130 km trekingu, od okolo tygodnia jestesmy w bazie pod gasherbrumem I i II na 5050 m. Szlismy 6 dni, ale to jeden z najpiękniejszych spacerow na swiecie. Niestety nie widzielismy k2, gdyz na concordii byla zla pogoda. Korzystajac z dobrych warunkow udalo nam sie juz 2 razy wyjsc do obozu 1 na 5950 m, spedzilem tam 3 dni i 2 noce.

Byłem tez raz w obozie 2 na 6400, bez nocy, tylko wynieść depozyt i liny poreczowe. Pogoda ma sie niestety popsuć i ma spaść okolo metra sniegu. Ciezka praca, szczegolnie do C1, dość skomplikowany i dlugi lodowiec. Warunki do zycia ekstremalne, w sloncu nie do wytrzymania, wszystko trzeba robić w nocy. W ciagu dnia nie da sie dzialac w gorach, miękki snieg po pas i potworne slonce. Wstajemy kolo 2 w nocy i dzialamy do 8. W bazie fajna miedzynarodowa ekipa.

Wyprawa na G II

 

Wyprawa na G II

Zdrowie na razie dopisuje, ale wszystko trwa dlugo ze wzgledu na aklimatyzacje. Jesli pogoda dopisze to jest szansa, ze wszystko sie uda. Plan przy dobrej pogodzie to wyjsc bezpośrednio do C2, wyniesc C3 na 7000, wrocic do C1 albo bazy i zaatakowac szczyt. Wszystko zalezy od zdrowia i pogody

Wyprawa na G II

 

Wyprawa na G II

Internet dzieki uprzejmości hiszpańskiego himalaisty i dziennikarza. Nie wiem jak bedzie z dostepem pozniej. Zdjecia z bazy. Na 1 Gasherbrum I z naszym lodowcem. Na 2 lodowiec i otoczenie bazy. Wiecej zdj. Na pakujsie.wordpress.com

Pozdrawiamy i dziekujemy za pomoc!