Na początku października głośno było o zaginięciu w Tatrach biegacza – Jerzego Krzemińskiego. Wyszedł na trening i nie wrócił… Ratownicy przeszukiwali rejon Czerwonych Wierchów, Giewontu, Doliny Małej Łąki i Doliny Strążyskiej jednak śnieg utrudniał akcję.

Przyszło jednak załamanie pogody i poszukiwania przerwano. Dziś wznowiono wyjście ratowników w góry. Wiejący halny stopił zalegający śnieg. TOPR-owcy znaleźli ciało mężczyzny w rejonie Małej Łąki pomiędzy Wyżnią a Niżnią Świstówką. Miejsce oraz ubiór wskazują że jest to poszukiwany biegacz jednak nie jest to jeszcze oficjalna informacja.

Poszukiwania ze śmigłowca - zdjęcie z 15 października, fot. Andrzej Marasek TOPRPoszukiwania ze śmigłowca - zdjęcie z 15 października, fot. Andrzej Marasek TOPR