Wyprawa Alexa Txikona na Mount Everest osiągnęła obóz pierwszy na wysokości 6050 m n.p.m. możemy przeczytać na blogu Baska. Przypominamy, iż wyprawa w składzie Alex Txikon, Carlos Rubio, Aitor Bárez oraz Pablo Magister zamierzają osiągnąć szczyt zimą bez użycia tlenu!

Jak donosi ostatni wpis na blogu Alexa (www.alextxikon.com) 14 stycznia wyprawa osiągnęła obóz pierwszy. Po kilku wcześniejszych nocach spędzonych w prowizorycznym obozowisku na wysokości 5870 m n.p.m. warunki atmosferyczne pozwoliły na dalsze wspinanie.. Obecnie Txikon wraz z Rubio oraz filmowcami aklimatyzują się w obozie 1, gdzie temperatura wynosi -30 C. Podczas wyprawy powstaje również film dokumentujący ten wyczyn tworzony właśnie przez profesjonalnych filmowców w osobach Aitoar Báreza oraz Pabla Magistera.

Korytarz śmierciKorytarz śmierci

Wyniesienie obozu oraz zaporęczowanie drogi do niego jest wyczerpującą pracą jak piszę Txikon. Wynoszenie na ramionach 25kilogramowego depozytu w postaci zwoju liny oraz trzech drabin na tej wysokości jest naprawdę karkołomne. Zadanie staje się tym cięższe, gdy trzeba zwinnie pokonać labirynty stworzone przez seraki nazwane przez Basków “el corredor de la muerte” (korytarzem śmierci), który w pełnej okazałości można zobaczyć na filmie (http://avistamultimedia.com/?p=853).

Trzymamy kciuki za powodzenie wyprawy i dalsze poczynania pod Everestem! Suerte Alex!


Wspinaczka z ciężkim depozytemWspinaczka z ciężkim depozytem

Paulina Polly Wierzbicka