Dom Kultury w Rybniku-Chwałowicach zaprasza na spotkanie z cyklu: PODRÓŻE W NIEZNANE już dziś, czwartek 21 maja 2015 r. o godz. 18.00. Ania Sosna i Renata Sosna: „Wołosate - Ustroń, Główny Szlak Beskidzki - 500 km w 23 dni". Ania Sosna i Renata Sosna, córka i mama zapraszają na opowieść ze swojej wędrówki najdłuższym górskim szlakiem w Polsce.

Czerwony Szlak - Główny Szlak Beskidzki prowadzi nieprzerwanie przez ponad 500 km z Ustronia do Wołosatego przebiegając przez najpiękniejsze pasma Beskidów (Beskid: Śląski, Żywiecki, Sądecki, Niski) oraz przez Bieszczady. Pasma: Policy i Gorców, nie pomijając najważniejszych szczytów i miejsc widokowych, takich jak: Stożek, Barania Góra, Babia Góra, Polica, Turbacz, Lubań, Przechyba, Radziejowa, Jaworzyna, Kozie Żebro, Chryszczata, Okrąglik, Smerek, Tarnica i Halicz.

fot: dkchwalowice.pl

fot: dkchwalowice.pl

Przejście całego szlaku gwarantuje wiele atrakcji i satysfakcji. Ania i Renata Sosna doświadczyły: wędrówki przez różne krajobrazowo pasma górskie, bogactwa roślinności i oraz zaliczyły wszystkie stany pogodowe (słońce, deszcz i mgła). A wszystko dla: całkowitej wolności (brak rezerwacji noclegów, własny namiot i prowiant), oderwania się od codziennych problemów (brak zasięgu telefonii, specyficzni ludzie i rozmowy), czasu na refleksje i smakowanie piękna, realizacji zwariowanych pomysłów i marzeń. Nocowały: pod gwiazdami na Połoninie Caryńskiej (wschód słońca), w deszczu i mgle (wśród mogił z I i II wojny na Chryszczatej), w wiacie Magurskiego PN (niedaleko Przełęczy Hałbowskiej, gdzie w lipcu 1942 r. rozstrzelano 1250 Żydów), w studenckich bazach namiotowych (np. nad wodospadem w Wisłoczku). Podziwiały: piękno mijanych miejsc (chmury na Kordowcu, mgły na Babiej Górze, ukryty w mgłach i wrzosach cmentarz na Rotundzie, zaprojektowany przez Dusana Jurkovicia, cerkwie Beskidu Niskiego. Niespotykane spotkania z ludźmi: motocykliści koło Duszatyna, chłopak z Przeł. Żebrak, historia babci Nowakowej, gorąca herbata z termosu Jaśka, spotkania w drodze do bacówki w Bartnem, obietnica złożona kobiecie w Beskidzie Sądeckim. Trudne chwile: zniszczenie jedynych butów od ciepła ogniska, spotkanie w Gorcach psa-przyjaciela, błądzenie we mgle w drodze na Halę Krupową. Co daje taka wędrówka: wiarę we własne siły, że poradzimy sobie z każdą przeciwnością, zrozumienie, że człowiek tak naprawdę niewiele potrzebuje do życia.

Ania Sosna - studentka I roku elektrotechniki  AGH w Krakowie. Wielbicielka przygód, wędrówek górskich, zwiedzania pałaców, zwłaszcza tych opuszczonych i zrujnowanych. Wesoła i pełna życia. Do jej pasji należą także taniec i modelarstwo. W 2013 r., wędrując po polskich, czeskich i słowackich Beskidach, zdobyła potrójną Międzynarodową Odznakę Turystyczną „Beskidy” (I edycja). W 2014 r. przeszła w 23 dni ok. 500 km Głównym Szlakiem Beskidzkim z Wołosatego do Ustronia (Złota Odznaka Głównego Szlaku Beskidzkiego).

Renata Sosna - pracownik administracyjny Politechniki Śląskiej. Pasje: górskie wędrówki, odkrywanie nowych miejsc i ludzi, historia. W 2014 r. przeszła ok. 500 km Głównym Szlakiem Beskidzkim z Wołosatego do Ustronia (Złota Odznaka Głównego Szlaku Beskidzkiego).- W każdej chwili jestem gotowa spakować plecak i wyruszyć na spotkanie piękna. Ono nadchodzi niespodziewanie i jak czarodziejska różdżka odmienia nasze życie. Zachwyca mnie różnorodność - różnorodność przyrodnicza i kulturowa, odmienność świata, który każdy z nas nosi w sobie.

2015-05-21, Rybnik, 1 Maja 91B, Dom Kultury w Rybniku-Chwałowicach

Źródło: DK Chwałowice

O Głównym Szlaku Beskidzkim możecie poczytać na Portalu Górskim