Jeśli kochasz narty biegowe i czujesz się w nich mocny. Jeśli uwielbiasz góry, przygody, wyzwania i od dziecka marzyłeś, by choć przez chwilę być zbójnikiem – te zawody są dla Ciebie. Zarejestruj się i wystartuj w Red Bull Bieg Zbójników!

Red Bull Bieg Zbójników

Jak głoszą legendy, ważną cechą każdego zbójnika było sprawne poruszanie się po górach. By wejść do zbójeckiego grona trzeba było przekonać harnasia i przyszłych kompanów, że jest się gotowym na przebycie wyszukanych prób odwagi. Dzisiejsi zbójnicy muszą doskonale biegać na nartach po górach i cechować się odwagą i sprytem. W sobotę, 15 lutego 2014, w Białce Tatrzańskiej dowiemy się kto będzie biegówkowym harnasiem na kolejny rok!

Zawody skierowane są do wszystkich, którzy mają za sobą pierwsze kroki na nartach biegowych i ukończyli 18 lat. Suma podbiegów 10-kilometrowej trasy to 417 metrów, maksymalny podbieg wyniesie 50 metrów. Różnica poziomów to 237 metrów. Finisz - ostatnie 200 m - jest nachylony pod kątem 30 stopni i kończy się na szczycie Jankulakowskiego Wierchu. W dniu zawodów można obejrzeć trasę. Należy jednak uważać, by jej nie zniszczyć,a szczególną uwagę zwrócić na tory do stylu klasycznego. Będzie również wyznaczona (w miarę warunków) trasa rozgrzewkowa obok startu. Punkt z napojami i owocami będzie znajdował się tuż przed 6. km na szczycie Kotelnicy. Za metą na zawodników również będą czekały napoje i owoce, a ciepły posiłek będzie wydawany po zawodach w okolicach startu.

- Impreza odbędzie się na profesjonalnie przygotowanych trasach biegowych. Uczestnicy mogą biec techniką klasyczną i łyżwową. Dozwolone jest także "mieszanie" obydwu stylów. Zróżnicowane ukształtowanie terenu na pewno spodoba się fanom biegówek - uważa Krzysztof Horecki, dyrektor sportowy biegu.

Trasa biegu Red Bull Bieg Zbójników

Nie będzie to jednak zwykły bieg, które oglądamy w telewizji z Justyną Kowalczyk w roli głównej. Organizatorzy zaplanowali różne przeszkody, które mają utrudnić pokonanie trasy, ale nie chcą zdradzać szczegółów. Do pokonania ma być np. strumyk lub zwalone drzewo.
- Zawodnicy poczują się jak bohaterowie zbójnickich legend. W drodze na szczyt napotkają naturalne przeszkody, które będą mogły wybić ich z rytmu. Ważną cechą każdego zbójnika było sprawne poruszanie się po górach. By wejść do zbójeckiego grona, należało przekonać harnasia i jego kompanów, że jest się gotowym na przebycie wyszukanych prób odwagi. Dzisiejsi zbójnicy muszą doskonale biegać na nartach po górach oraz cechować się odwagą i sprytem - podkreślają organizatorzy z Red Bulla.

Kim jest Harnaś - opowie Krystyna Pałka, góralka z Czerwiennego: - To taki prawdziwy góral z krwi i kości, który niczego się nie boi. Nic mu nie jest straszne. Jest uparty i zawsze dąży do celu. Jeżeli na drodze napotka przeszkodę, to tylko go bardziej zmotywuje do działania. I właśnie takim harnasiem powinna być osoba, która wygra zawody.

10 km z przewagą podbiegów, to nie bułka z masłem, ale trasa jest do pokonania. - Kluczową rolę będzie odgrywało odpowiednie rozłożenie sił - zakwaszenie mięśni na początku dystansu uniemożliwi osiągnięcie dobrego wyniku. Podbieganie bardzo szybko generuje kwas mlekowy w mięśniach, który obniża ich sprawność. Pamiętajcie zatem o dobrej rozgrzewce i żelaznej zasadzie: nieważne, jak zaczynacie, ale to, jak kończycie. Nie spalajcie się na starcie - radzi Łukasz Witek, biatlonista i finalista zawodów Red Bull NordiX w Davos.

Krystyna Pałka radzi, by choć trochę potrenować przed startem. A że do biegu są jeszcze dwa tygodnie, to czas jeszcze jest. - 10 km to optymalna odległość dla każdego, kto ma jakąkolwiek styczność ze sportem. Oczywiście do zawodów warto się trochę przygotować. Można wziąć same kijki i maszerować pod górę. Każdy trening będzie dobry. Warto najpierw pokonać dany dystans na piechotę, a następnie zacząć biegać - uważa Pałka. - Oczywiście, żeby zbójować, trzeba mieć dużo siły i energii, dlatego nie wolno zapominać o solidnym śniadaniu. Polecam technikę dowolną, bo jest skuteczniejsza. Wcześniej trzeba dobrze nasmarować narty, uśmiechnąć się i dać z siebie wszystko. W końcu zbójem nie zostaje się bez poświęceń. Moja rada dla zbójników jest taka, by nie bali się podbiegów. Jeżeli ktoś będzie miał moment słabości, musi to przełamać. Takie chwile zawsze generują dodatkowe siły. Nie wolno siadać. Trzeba się tylko wyprostować i głęboko oddychać. Każdy tego dnia będzie musiał w sobie odnaleźć coś z rasowego harnasia.

NAGRODY

Pula nagród to ponad 30 tys. zł. Zwycięzca dodatkowo pojedzie do Sztokholmu, by wziąć udział w międzynarodowej rywalizacji Red Bull NordiX. Ci, którzy nie załapią się na podium, też nie odejdą z pustymi rękami. W specjalnym konkursie każdy ze startujących będzie mógł zdobyć m.in. kamerę GoPro, zegarki Timex, czapki Rossignol czy skarpety kompresyjne CEP, bez względu na osiągnięty wynik.

Pierwsza trójka w klasyfikacji mężczyzn i kobiet dostanie biegowy sprzęt narciarski, kamerę GoPro, zegarek Timex, profesjonalne techniczne ubrania CEP (bluza, czapka, skarpety). Miejsca 4.-6. (kobiety i mężczyźni): voucher na produkty Rossignol (4. miejsce - 500 zł, 5. miejsce - 400 zł, 6. miejsce - 300 zł), czapkę, pokrowiec na narty i techniczne ubrania CEP (bluza, czapka lub skarpety).

ZAPISY

Rejestracja jest prowadzona online na www.redbullbiegzbójników.pl (trwa do 13 lutego do godz. 16), gdzie trzeba wypełnić formularz, lub w biurze zawodów 14 lutego 2014 roku w godzinach 16-20 w dniu imprezy w godzinach 8-10. Trzeba mieć ukończone 18 lat.

OPŁATA STARTOWA:

- 50 zł przy rejestracji internetowej i wpłacie wpisowego do 13.02.2013 (do godz. 16)

- 70 zł przy rejestracji i wpłacie w biurze zawodów w dniach 14.02 (16-20) oraz 15.02 (8-10)

W ramach pakietu startowego każdy uczestnik dostanie: pamiątkowy numer startowy, czip do pomiaru czasu, kupon na ciepły posiłek, puszkę Red Bulla i oficjalny gadżet imprezy.

Regulamin zawodów i więcej szczegółów na www.redbullbiegzbójników.pl