Na terenach pięknego Beskidy Wyspowego odbył się w dniach 22-24 maja XII Międzynarodowy Maraton Pieszy KIERAT. Są to jedne z większych i starszych pieszych zawodów na orientację w południowej Polsce. Inspiracją dla organizatorów były maratony piesze rozgrywane w północnej części kraju np. Harpagan w Trójmieście czy Maraton pieszy wokół Wyspy Wolin.

Na Kieracie zawodnicy mają do odnalezienie 15 punktów kontrolnych, optymalna trasa to ok. 100km i ok. 3500m przewyższenia w czasie 30 godzin. Najlepsi, biegnąc, są wstanie pokonać ten dystans w około 14h. W tego typu zawodach liczy się nie tylko szybkość i wytrzymałość ale także dobra orientacja terenie oraz umiejętności nawigacyjne. Zawodnicy często wybierają różne warianty, dlatego nie ma bezpośredniej rywalizacji jak w tradycyjnym biegu górskim.

Inna odsłona górskiego biegania – Pieszy Maraton Kierat, fot: facebook.com

Inna odsłona górskiego biegania – Pieszy Maraton Kierat, fot: facebook.com

Zawody te cieszą się bardzo dobrą opinią wśród startujących Najlepiej świadczy o rosnąca z roku na rok liczba chętnych do sprawdzenia się na trasie Kieratu. Tak o organizacji mówiła Ula Zimny, trzykrotna uczestniczka oraz tegoroczna triumfatorka: „Zawody były bardzo dobrze zorganizowane, na kilku punktach można było uzupełnić wodę, a na półmetku napić się gorącej herbaty lub kawy i coś przekąsić. Na każdym punkcie byli wolontariusze, przy niektórych rozpalone ognisko. Sama trasa bardzo przyjemna (o ile można tak powiedzieć tak o 100-kilometrowym dystansie), sporo odcinków można było pobiec szlakami turystycznymi, ale nie obyło się także bez pokonywania lasów i pól bezdrożami.”

Inna odsłona górskiego biegania – Pieszy Maraton Kierat, fot: facebook.com

Inna odsłona górskiego biegania – Pieszy Maraton Kierat, fot: facebook.com

Tegoroczna edycja przyciągnęła prawie 700 uczestników. Ruszyli w piątek o godzinie 18:00 z Parku Miejskiego w Limanowej. Deszcze w poprzednich dniach mocno utrudniły zawodnikom przebycie trasy, ścieżki i drogi gruntowe zamieniły się w błotniste szlaki Mimo to walka była do końca bardzo wyrównana. W tego typu zawodach nie  Czołówka mocno mieszała się na każdym punkcie kontrolnym.

Wśród mężczyzn zwyciężył Bartłomiej Karabin z czasem 13:51:16. Tuż za nim z zaledwie 14s stratą przybiegł Maciej Więcek, który kilkakrotnie wygrywał Kierat. Panowie biegli łeb w łeb dopiero ostatni punkt kontrolny na Jaworzy oraz finisz rozstrzygnęły kto stanął na najwyższym stopniu podium. Miejsce trzecie wywalczył Marek Bartyzel, który na mecie pojawił się po 13h 55min.

Maciek i Bartek, fot: limanowa.in

Maciek i Bartek, fot: limanowa.in

U kobiet rywalizację wygrała Urszula Zimny z czasem 17h 28min. Druga na mecie, 20 minut później pojawiła się Joanna Pałka, a trzecia była Magda Horova 17h 57min. O zawodach tak mówiła Ula, która w planach nie miała rywalizacji o podium a chciała przede wszystkim złamać czas 20h. : „Trasa Kieratu z początku była łatwa nawigacyjnie i technicznie, dość płaskie przebiegi i nieduże podejścia pozwoliły na szybkie tempo biegu. Na 4 punkcie kontrolnym, była to 1/3 trasy - 36 kilometr, ku mojemu zaskoczeniu dowiedziałam się, że jestem pierwszą dziewczyną na trasie. Do półmetka, czyli PK 8, po 7,5 h biegu nadal prowadziłam. Druga dziewczyna wbiegła na punkt dosłownie 2 minuty po mnie i wybiegła chwilę przede mną, wiec na kolejnych dwóch punktach meldowała się jako pierwsza. W drugiej części trasy teren był juz bardziej wymagający, zmęczenie kilkugodzinnym biegiem i nieprzespaną nocą dawało się już we znaki. Od PK 11 znów objęłam prowadzenie i utrzymałam go do przedostatniego, 14 PK. Na przebiegu na ostatni punkt, najtrudniejszy, z podejściem na górę Jaworz dałam się wyprzedzić. Na ostatnim PK byłam zaledwie 3 min później niż moja rywalka i udało mi się ją wyprzedzić na ostatnim, 10-kilometrowym zbiegu do mety. Pobiegłyśmy innymi wariantami, mój okazał się krótszy i szybszy i w rezultacie dobiegłam do mety z prawie 25-minutową przewagą.”

WYNIKI:

Kobiety
1. Urszula Zimny 17:28
2. Joanna Pałka     17:51
3. Magda Horova     17:57

Mężczyźni
1. Bartłomiej Karabin 13:51:16
2. Maciej Więcek 13:51:30
3. Marek Bartyzel 13:55

Basia Nowak