Młodzi miłośnicy biegów górskich zaginęli w czasie zawodów organizowanych w Górach Walijskich. Na szczęście żadnemu nic poważnego się nie stało.
Do nietypowego, choć dla rodziców mrożącego krew w żyłach wydarzenia doszło w górach walijskich. Jak podaje the Telegraph, podczas imprezy sportowej, na której zbierano fundusze na cele charytatywne, do mety nie dotarli zwodnicy w wieku od 7 do 13 lat. W sumie było ich około trzydziestu. Na poszukiwania musieli wyruszyć górscy ratownicy.
- To było okropne, kiedy czekaliśmy na mecie na syna, a on się nie pojawiał – mówili gazecie rodzice jednego z młodych sportowców.
Na szczęście wszyscy zostali odnalezieni. Jak się okazało, zawiniła organizacja imprezy. Zabrakło kierunkowskazów wskazujących, którą trasa mają podążać mieliby młodzi biegacze. Zamiast na ok 2-kilometrowa dla dzieci trafili na liczącą 12 kilometrów trasę biegu dla dorosłych.
Łukasz Razowski
Północna Walia, fot: portalgorski.pl