Francuski ośrodek narciarski Val d’Isère – jeden z największych i najpiękniejszych kurortów na świecie. Mnóstwo tras narciarskich, piękne alpejskie ścieżki i lodowiec, na którym przez cały rok można jeździć na nartach. W tym roku to właśnie tutaj zostały rozegrane Mistrzostwa Europy w Skyrunningu.

Ice Trail Tarentaise

Ice Trail Tarentaise - profil trasy

12 lipca o 4 rano prawie 400 biegaczy stanęło na starcie zawodów Ice Trail Tarentaise, w tym trójka czołowych biegaczy górskich z Polski, członkowie Salomon Suunto Team: Magdalena Łączak, Paweł Dybek i Marcin Świerc. Wszyscy byli wymieniani w gronie faworytów obok takich nazwisk jak: Luis Alberto Hernando, Manuel Merillas, Fabien Antolinus, Pablo Villa, Franco Colle a wśród pań: Emelie Forsberg, Anna Comet Pascua, Maud Gobert czy Nuria Dominguez.

Ice Trail Tarentaise

Val d'Isere - ITT

Wszyscy nasi reprezentanci walczyli do końca. Największy sukces osiągnęła Magda Łączak, zdobywając srebrny medal Mistrzostw Europy, dorzucając kolejny krążek do zeszłorocznego brązowego medalu Mistrzostw Świata Skyrunning Ultra w Chamonix.

Ice Trail Tarentaise

Paweł Dybek, fot. Barbara Nowak

Na metę przybiegła zaledwie 13 minut później niż główna faworytka wyścigu Emelie Forsberg. Magda zawody zaczęła spokojnie. Doskonale znała całą trasę gdyż dwa tygodnie wcześniej przyjechała do Tignes, sąsiedniego miasteczka i trenowała na tej trasie. Wiedziała że trzeba dobrze rozłożyć siły, by nie zgrzać się na początku. Przez część dystansu biegła na dobrej trzeciej pozycji, po ok 20km wyprzedziła drugą Gemmę Arenas i tą rewelacyjną pozycję utrzymała już do końca. Trzecie miejsce zdobyła Czeszka - Anna Strakova.

Ice Trail Tarentaise

na mecie - Marcin Świerc, fot. Barbara Nowak

‘ME w Val d’Isere za nami - kilka godzin morderczego biegu w niezłym upale. To bez wątpienia jedne z najtrudniejszych zawodów jakie mieliśmy okazję ukończyć. Jest zmęczenie, nogi bolą, ale BYŁO WARTO. Ogromne podziękowania za gorący doping!’ – tak o zawodach mówiła Magda po przekroczeniu mety.

Ice Trail Tarentaise

Marcin Świerc - skutki upadku, fot. Barbara Nowak

Panowie także pokazali się z dobrej strony. Świetnie pobiegł Paweł Dybek, który zdobył wysoką 12 lokatę. Potwierdził tym samym, że nie bez przyczyny był wymieniany w gronie elity. Spokojny początek – na pierwszym punkcie kontrolnym przybiegł na 33 pozycji, zaowocował zachowaniem sił na resztę trasy. Sukcesywnie, z każdym kilometrem Paweł przesuwał się na wyższe lokaty. Z czasem 8:46:12 zajął 12 miejsce. Do pierwszej dziesiątki zabrakło tylko kilka minut.

Ice Trail Tarentaise

na mecie - Magdalena Łączak, fot. Barbara Nowak

Drugi zawodnik z Teamu Salomon Suunto – Marcin Świerc ukończył zawody na 13 miejscu. Zaledwie 2 tygodnie wcześniej wywalczył on świetne 4-te miejsce w zawodach z cyklu Puchary Świata w Chamonix, na dystansie 80km. Rozbudził tym samym nadzieję na dobry wynik w Mistrzostwach Europy. Nie bez powodu był wymieniany w gronie faworytów. Po dobrym początku Marcin fatalnie przewrócił się na zbiegu z Grande Motte – najwyższego punktu na trasie. Mocno poraniony przebiegł pozostałe ponad 40km biegu. Na metę dotarł kilka minut po Pawle.

Ice Trail Tarentaise

na mecie - Emelie Forsber i Magda Łączak, fot. Barbara Nowak

Wśród mężczyzn wygrał niewątpliwy faworyt Luis Alberto Fernando, który prowadził przez większość trasy. Tuż za nim, z zaledwie kilkuminutową stratą biegł Manuel Merillas, jednak nie był stanie dogonić swojego rodaka i na metę wbiegł jako drugi. Trzecie miejsce zdobył Francuz – Clement Molliet.

Ice Trail Tarentaise

Dekoracja zwycięzców ITT, fot. Barbara Nowak

Zawody Ice Trail Tarentaise to jedne z najtrudniejszych zawodów. Organizatorzy wyznaczyli bardzo wymagającą, techniczną trasę. Na dystansie 65km zawodnicy mieli do pokonania ok. 5000m deniwelacji. Profil biegu wyglądał imponująco, dominowały strome podejścia i ostre zbiegi, trudno szukać było płaskich odcinków. Miejscami biegacze musieli pokonać osypujące się piargi czy pokryte śniegiem zbocza. W tym roku dopisała pogoda, jednak zdarzało się że na trasie panowała miejscami ujemna temperatura (w roku 2012 odnotowano -25 stopni). Dodatkowym utrudnieniem była wysokość. To jedna z najwyżej położonych tras zawodów cyklu Skurynning. Sam start odbywający się w Val d’Isère był już na 1850m n.p.m. Wielokrotnie zawodnicy osiągali wysokość powyżej 3000m n.p.m., gdzie odczuwalna jest już mniejsza ilość tlenu.

{youtube}SRBdXa2kSNI{/youtube}

KOBIETY:
1. Emelie Forsberg (Szwecja) 9:17:21
2. Magdalena Laczak (Polska) 9:30:37
3. Anna Strakova (Czechy) 9:48:46
4. Nuria Dominguez (Hiszpania) 9:50:53
5. Anna Comet Pascua (Hiszpania) 10:19:01

MĘŻCZYŹNI:
1. Luis Alberto Hernando (Hiszpania) 7:43:00
2. Manuel Merillas Moledo (Hiszpania) 7:50:27
3. Clement Molliet (Francja) 7:54:29
4. Fulvio Dapit (Włochy) 8:05:14
5. Fabien Antolinos (Francja) 8:10:25
….
12. Paweł DYBEK (Polska) 8:46:12
13. Marcin ŚWIERC (Polska) 8:53:14

Barbara Nowak