Gasherbrum II - Jak podaje Altitude Pakistan większość zespołów dotarło już szczęśliwie do BC pod GI oraz GII i rozpoczęło aklimatyzację. Z kolei na Facebooku Kingi Baranowskiej pojawił się wczoraj taki komunikat:
"Trochę tu cicho więc spieszę z wyjaśnieniami - Kinga pozdrawia Was z drogi do bazy i obiecuje odezwać się jak tylko tam dotrze. Wszystko jest w porządku, trzymajcie nadal kciuki za bezpieczną drogę!"
Czyli wszystko dobrze.
W tym roku ewidentnie mamy śnieżne lato w Karakorum, co sprawia,że droga do C1 jest trudniejsza niż to było poprzednich sezonach i jest też mniej stabilna.
GI/GII
Nie takich prognoz i opadów oczekiwaliśmy.
Niemniej jednak pogoda się poprawia i jest bardzo prawdopodobne że część zespołów spróbuje dość do obozu pierwszego już jutro.
Olek Ostrowski i Piotr Śnigorski są już w obozie bazowym i w najbliższym czasie rozpoczynają aklimatyzację.
Michał Ruszkowski i Michał Stachowiak są spodziewani w bazie lada dzień...
GI/GII
Jako pierwsi natomiast pod GII pojawili się Kobler-Partner.
Gaszerbrumy przywitały ich brakiem widoczności, opadami śniegu i raczej mało zachęcają aurą. Jednak po trzech dniach, niebo się nie co przejaśniło i HAPsi wyszli w górę, by wyznaczyć trasę do C1, co im się jednak nie udało. Wspinacze również wyszli w górę i podjęli decyzję o przenocowaniu na wysokości 5500 m z 29/30 czerwca.
Laura Castillo i Yuri Contreras Cedi piszą, że wyjdą po raz trzeci do C1 i chcą tam zostać przynajmniej dwie noce. Chcą też spróbować podejść wyżej w kierunku C2.
GI/GII
Do bazy 1. 07 dotarli też Chilijczycy. Martin Gildemeister, Rafael Matte i Tomás Vial, spędzili kolka dni w Islamabadzie, odpoczęli po trzydziestogodzinnej podróży i od dzisiaj rozpoczęli aklimatyzację.
W niedzielę do bazy dotrze też jeszcze jeden zespół...
GI
O tym jak tam faktycznie obecnie wygląda, donosi spod GI Nick Rice. Jak pisze "Opady śniegu w nocy bardzo utrudniły warunki, ponieważ na małych szczelinach, którymi pokryta była cała droga, potworzyły się słabe mosty śnieżne.
Więcej niż kilka się oberwało. Do Gasherbrum Base Camp dotarliśmy o 10.00 w nocy."
GI/GII
Podobne wrażenia opisuje Peruian Richard Hidalgo. Wędrówka do BC była szczególnie trudna ze względu na deszcz i śnieg. "Wreszcie, po siedmiu długich dniach trekkingu ze Skardu ( bez możliwości komunikacji) doszliśmy do Base Camp na Gasherbrum I i II (w 8080 i 8035 metrów). Pogoda w czasie tych dni nie było stabilna, a następnie spadł pierwszy śnieg ... Ale na szczęście na najbliższe dni prognoza pogody zapowiada poprawę."
Czterech członków międzynarodowej ekspedycji na GI (Ferran Latorre, Yannick Graziani, Tom i Muhammad Sadik Seidensticker) również dotarło do Base Camp. Potrzebują jednego dnia odpoczynku przed rozpoczęciem wspinania i planują wyjść jutro.
Czesi Tomas Petrecek i Marek Holeček wybierają się do Pakistanu na początku przyszłego tygodnia. Chcą się zaaklimatyzować na GI wychodząc drogą normalną, a następnie podjąć próbę zdobycia szczytu w stylu alpejskim idąc nową drogą od strony Południowo Zachodniej.
Małgorzata Klamra
Źródło: Altitude Pakistan