Wspinacze dotarli do C4 na wysokości 7200 m. Alex Txikon, Ali 'Sadpara' and Daniele Nardi wychodzą do ataku szczytowego na Nanga Parbat (8.126m) o 2.00 w nocy czasu miejscowego (+5 godzin).

Jak podaje Northmen, Muhammad Ali schodzi do BC, przyczyną jest brak aklimatyzacji.

fot:  northmenalpinism.wordpress.com
fot:  northmenalpinism.wordpress.com

"Khan descending to BC due to exhaustion; C4 ready at 18, they will not start summit push at midnight but later because they need sleep. Last night, Alex reported only 4 hrs of sleep."

Khan schodzi do BC z powodu wyczepiania. Dotarli do C4 o 18, nie będą startować do ataku szczytowego o północy, ale później, ponieważ potrzebują snu. Alex informował, że ostatniej nocy spali tylko 4 godziny.

Krzysztof Wielicki na portalu off.sport.pl tak komentuje plany ataku szczytowego:
"To może się udać. Przed nimi 1000 metrów dość skomplikowanego terenu. Będą musieli się trochę pogimnastykować, żeby znaleźć właściwą drogę. Z kuluaru w filarek, z filarka w kuluar itd. Mikstowy charakter drogi. Powinno im to zająć 6-8 godzin. Pytanie, czy Pakistańczycy dadzą radę. Problemem może być też powrót, choć prognozy są niezłe, a w marcu dzień już dłuższy. Ale proszę uwierzyć - 1000 metrów w zimie na ośmiotysięczniku to bardzo dużo. Ale kibicuję im, niech się im uda i himalaizm idzie dalej w świat."

Trzymamy kciuki i niech wracają bezpiecznie.
Małgorzata Klamra