Świat

W minioną niedzielę w sercu Lombardii we włoskim miasteczku Serina obyła się pierwsza odsłona Mistrzostw Europy Skyrunning. W tym roku Federacja Skyrunning zdecydowała się podzielić Mistrzostwa na dwa wydarzenia, oba we włoskich Alpach. Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili zawodnicy na dystansie ultra, gdzie w ramach Maga Ultra Skymarathon zmierzyli się z 53 kilometrową trasą i ponad 5 tysiącami metrów przewyższeń. Bardzo dobre, 6. miejsce zajęła Kryniczanka Natalia Tomasiak. Tradycyjnie podium podzieliy między siebie Reprezentacje Hiszpanii i Włoch.

Jedno z największych wydarzeń w środowisku biegów górskich trwa już od poniedziałku. Festiwal biegów górskich Ultra Trail du Mont Blanc, bo o nim mowa, rozpoczął się już tradycyjnie od startu najdłuższego dystansu PLT - wyzwania dla dwu lub trzyosobowych drużyn. Na pokonanie dystansu 300 kilometrów i ponad 25000 metrów w górę, najlepsze drużyny potrzebują około 100 godzin. Mimo, że PLT jest biegiem z pewnością najtrudniejszym i wzbudzającym prawdziwy szacunek biegowego ultra świata, usuwa się nieco w cień w momencie startu rywalizacji indywidulanych na pozostałych dystansach. Do wyboru jest 6 biegów: YCC, MCC, OCC, CCC, TDS, UTMB. Łącznie na starcie widzimy niemal 10 tysięcy biegaczy, a trzeba pamiętać, że chętnych w tym roku było ponad 3-krotnie więcej. Najbardziej prestiżowym biegiem jest rywalizacja w biegu głównym - UTMB, gdzie do pokonania jest 171 km.

Czy znak zapytania w tytule zamiast wykrzyknika to błąd interpunkcyjny autora tekstu? Niestety nie. Do niecodziennej sytuacji doszło w cyklu Golden Trail National Series CZ-SK podczas sobotnich, finałowych zawodów serii, co może doprowadzić do zmiany regulaminu Golden Trail World Series w kolejnych latach. Zawodniczka Salomon Suunto Team - Natalia Tomasiak mimo sobotniego zwycięstwa w Jesenickim Maratonie – finałowych zawodach cyklu GTNS CZ-SK oraz dwukrotnym pokonaniu najgroźniejszej rywalki, zajmie najprawdopodobniej drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, mimo, że figuruje wraz z Magdaleną Horką z Czech jako zwyciężczyni cyklu.

3 dni rywalizaji w dwuosobowych zespołach, 70 km trasy, 7 000 metrów w górę, liczne trudności w postaci via-ferrat i ekspozycji, mieli do pokonania zawodnicy startujący w 5. edycji letniej Pierra-Menta. Zimowa Pierra-Menta to jedne z najbardziej prestiżowych zawodów skitourowych na świecie rozgrywanych od 34 lat. Od pięciu lat rozgrywana jest jej letnia edycja, która sporwadza do urokliwego francuskiego miesteczka Arêches-Beaufort najlepszych specjalistów od skyrunningu i skialpinizmu. W tym roku jedną z głównych ról w imprezie odegrały Polki: Natalia Tomasiak i Iwona Januszyk, które w imponującym stylu wygrały klasyfikację kobiet. Warto nadmienić, że ledwie 2 tygodnie temu Natalia i Iwona zajęły dwa pierwsze miejsca w najwyżej rozgrywanych zawodach w Europie – Monte Rosa Skymarathon, biegnąc wtedy w osobnych zespołach.

Arêches-Beaufort, na co dzień niewielkie, ciche miasteczko i jednocześnie stacja narciarska w dolinie Beaufortain we Francji. W połowie marca to arena zmagań jednych z najbardziej prestiżowych zawodów skiturowych na świecie, mitycznej Pierra-Menta. Zimowa Pierra-Menta rozgrywana jest od 34 lat, letnia edycja rozstanie rozegrana w najbliższy weekend po raz piąty. Zawody rozgrywane są w parach, a zmagania trwają 3 dni. Zespoły mają do pokonania 70 km i 7000 metrów w górę. Trasę charakteryzują bardzo duże trudności techniczne, liczne ekspozcje, a zespoły wyposażone są w uprzęże i ląże.