Styczeń i luty to okres ferii, podczas których wiele rodzin z dziećmi decyduje się na aktywny wypoczynek w górach. Jadąc na urlop ze swoimi pociechami warto przyjrzeć się ofertom szkół narciarskich, które działają przy stokach. W Polsce mamy do wyboru wiele ośrodków, zachęcających swoją ofertą do rozpoczęcia przygody ze sportami zimowymi. Zdecydowana większość z nich znajduje się w rejonie Podtatrza. Bierzemy je pod lupę i sprawdzamy, w jaki sposób przebiega nauka najmłodszych narciarzy.

W jakim wieku zacząć naukę?

Narciarstwo jest dyscypliną, której można nauczyć się w każdym wieku. Prawie przy każdej stacji narciarskiej znajduje się szkółka, w której wykwalifikowani instruktorzy pomogą naszym pociechom postawić pierwsze kroki na nartach czy snowboardzie. Jeśli nie jesteście jeszcze pewni, czy wasze dziecko jest już wystarczająco duże, aby rozpocząć swoją przygodę z nartami - przychodzimy wam z odpowiedzią. Według fachowych źródeł optymalnym wiekiem jest 5 lat - wtedy też osiąga się największe efekty, a jazda na nartach nie powoduje tak dużych obciążeń na stawy kolanowe, jak u młodszych adeptów sportów. W wieku 4 lat można rozpocząć oswajanie z nartami, butami, niską temperaturą, wiatrem czy śniegiem, które również mają wpływ na nauczanie - zwłaszcza u maluchów.

nauka jazdy3101
fot. mat.pras.

Dla najmłodszych najlepszym rozwiązaniem mogą być zajęcia w przedszkolu narciarskim, które dają możliwość spędzania czasu z rówieśnikami. Poza tym dzieci mają szansę wziąć udział w organizowanych zabawach wspomagających zdobywanie różnorodnych umiejętności. W trakcie nauki znajdzie się chwila na odpoczynek, po której można znów założyć narty. Rodzice muszą być jednak świadomi, że czterolatek po kilku godzinach spędzonych z instruktorem nie będzie jeszcze w stanie samodzielnie zjechać ze stoku. W tym przypadku sukcesem będzie sama chęć dziecka do jazdy na nartach, umiejętność samodzielnego zapinania nart, zakładania butów, chodzenia na nartach, obracania się i stabilnego zjazdu.

Etapy szkolenia
Szkolenie dla dzieci dzieli się zwykle na dwa etapy, które odpowiadają kolejno wiekowi oraz umiejętnościom. Pierwsze kroki dla najmłodszych są najtrudniejsze, dlatego instruktorzy prowadzą zajęcia w małych grupach lub indywidualnie. W ten sposób można poświęcić każdemu więcej uwagi. Zajęcia te przeplatane są przerwami na zabawę i odpoczynek, aby uniknąć nadmiernego obciążenia stawów, zwłaszcza kolan, które jeszcze w tym wieku nie są do końca ukształtowane. Nauka łączy się tutaj z zajęciami ruchowymi i aktywnościami bez nart.

Drugi etap skierowany jest do dzieci, które osiągnęły już umiejętność samodzielnego poruszania się na stoku. Nauka odbywa się w grupach, które dobierane są według wieku i umiejętności najmłodszych. Osoby lepiej jeżdżące po krótkiej rozgrzewce i przypomnieniu sobie podstaw zjazdu kontynuują zajęcia na innych trasach, dostosowanych do ich zdolności. Przerwy są już wyłącznie sporadyczne. Dzieci na tym etapie doskonalą swoje umiejętności z instruktorem oraz uczą się samodzielnego korzystania ze stoku narciarskiego.

W większości szkół narciarskich po zakończonych lekcjach jazdy na nartach czy snowboardzie, dzieci otrzymują dyplom. Z kolei szkolenia, które trwają więcej dni kończą się zazwyczaj zawodami, podczas których uczestnicy kursu mogą zaprezentować nabyte umiejętności.

Przykładem szkoły, która wykorzystuje wcześniej wymienione formy nauki dzieci jest szkoła narciarska Szymoszkowa, która znajduje się przy stacji wchodzącej w skład Góral Skipass. Jak zaznacza Sylwia Loley - właścicielka szkoły:

- Jazdę i szkolenie narciarskie czy snowboardowe zaczynamy z dziećmi w małych grupach lub indywidualnie, pod opieką instruktora specjalizującego się w szkoleniu najmłodszych. Nasi instruktorzy uwielbiają pracę z dziećmi, rozumieją ich potrzeby i znają specyfikę pracy z najmłodszymi. Wiemy, że najlepszą metodą uczenia dzieci jest nauka poprzez zabawę. Chcemy, by narciarstwo i snowboard sprawiało im jak najwięcej radości, było frajdą. Nie zapominamy jednak o technice i zasadach bezpiecznego zachowania na stoku. Szkolenie wspomagane jest pomocami dydaktycznymi. Stosujemy szeroki wachlarz ćwiczeń i zadań. Zajęcia dla najmłodszych przeplatane są zabawami ruchowymi - a to wszystko dostosowane do możliwości maluchów. Grupy dziecięce dobierane są pod względem wieku i umiejętności, a wszystkie ćwiczenia oraz program kursu zgodne są z programem nauczania narciarstwa zjazdowego SITN PZN. W szkółce dzieci i młodzież od 4 do 12 roku życia przechodzi kolejne etapy szkolenia według ośmiostopniowego schematu. Uczniowie po zaliczeniu każdego z ośmiu etapów otrzymują wpis do indeksu oraz odznakę potwierdzającą nabyte umiejętności. Oprócz tego na stacji maluchy mogą wziąć udział w szkoleniu indywidualnym lub grupowym programu Stowarzyszenia Instruktorów i Trenerów Narciarstwa. Przystąpienie do takiego kursu to nie tylko nabycie nowych umiejętności, ale także możliwość kontynuowania szkolenia według tego programu w innych licencjonowanych szkołach narciarskich na terenie kraju czy za granicą. Wszystkie egzaminy są ściśle określone i tak samo oceniane we wszystkich szkołach, które przystąpiły do programu. To 5 dni szkolenia, na koniec którego uczestnik otrzymuje odznakę, a także legitymację potwierdzającą wzięcie udziału w kursie - mówi Sylwia Loley.

Miłość do sportów zimowych warto zaszczepiać w dziecku już od najmłodszych lat. Oferty szkół narciarskich są różnorodne, ale z pewnością w każdej znajdziemy coś dla naszych pociech. Przed wyjazdem na urlop warto zorientować się, jakie możliwości nauki daje nam szkoła narciarska znajdująca się przy stoku, na który się wybieramy.

 

mat.pras.