Simone Moro to niezwykle utalentowany włoski wspinacz, alpinista i himalaista. Z jego imponującej gamy górskich przejść i osiągnięć, podkreślić należy, że jako drugi po Jerzym Kukuczce, zdobył zimą cztery ośmiotysięczniki – Sziszapangmę, Makalu, Gaszerbrum II oraz Nanga Parbat. W sumie to wszedł już na osiem z czternastu najwyższych szczytów świata. A na Mount Evereście był cztery razy!

Jako, że jak sam o sobie mówi, lubi wyzwania, za najnowszy cel (na ten styczeń), postawił sobie zdobycie dwóch szczytów ośmiotysięcznych w jeden miesiąc. Mają to być Gaszerbrum I i Gaszerbrum II.

Wspinacz, wraz ze swoją wyprawową partnerką – Tamarą Lunger jest już w Pakistanie.

0301moro
fot. baza zdjęć PG- Gasherbrum Trawers 2016 - Trekking Powrotny

Ostatnie cztery tygodnie to czas intensywnych przygotowań. Włosi przebywali wówczas w nowoczesnej komorze hiperbarycznej terraXcube w centrum badawczym we włoskim Bolzano. Chodziło o odtworzenie ekstremalnych warunków atmosferycznych panujących w najwyższych górach. Chodziło też w dużej mierze o przygotowanie organizmu do wysiłku podczas wyprawy.

W komorze tego typu odtworzyć można temperaturę od minus 40 do plus 60 stopni Celsjusza, sztuczne promieniowanie słoneczne, opady 60 mm deszczu i 5 cm śniegu na godzinę, a także symulować wysokość do 9000 metrów.

Zebrane dane posłużą również na przyszłość. Zapewne przyczyni się to do lepszego zrozumienia funkcjonowania organizmu ludzkiego w sytuacjach skrajnie trudnych i przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa, komfortu i skuteczności działania człowieka w wielu aspektach – przy okazji wykonywania różnych zawodów i aktywności.

Simone w krótkiej rozmowie wspominał właśnie o korzyściach jakie obok stricte przygotowań do wyprawy, zaowocować mają pozyskaniem większej świadomości o zdolnościach aklimatyzacyjnych jak i dezaklimatyzacyjnych. Być może to też przyczyni się do badań nad chorobami dotyczącym np. układu krążenia czy oddechowego.

Himalaiści zamierzają najpierw zaatakować Gaszerbrum I, po czym zejść na przełęcz i zaatakować ewentualnie Gaszerbrum II. Jeśli to się powiedzie, to może być pierwsze w historii zimowe zdobycie dwóch ośmiotysięczników w sposób łańcuchowy – połączony.

Jak wszystko dobrze pójdzie (pogoda, aklimatyzacja, kondycja itd.), himalaiści jakoś na teraz (że na początku stycznia), planują swój atak szczytowy (przynajmniej na G. I).


Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
Internet (ogólnie).