Alpinista z RPA – Sean Ryan Davy został ukarany grzywną w wysokości 22 tysięcy dolarów przez władze nepalskie. Kara spotkała go za próbę wejścia na Mount Everest bez oficjalnego pozwolenia, które kosztuje 11 tysięcy dolarów.
Davy wspinając się w samotności dotarł do obozu drugiego, który mieści się na wysokości 6400 m n.p.m.. Rozstawił tam w ustronnym miejscu swój namiot. Wcześniej był zauważony przez oficera łącznikowego w okolicach bazy, lecz po próbie kontaktu podjętej przez oficera Davy uciekł.
Sean Davy został zmuszony do powrotu do bazy przez pogarszające się warunki pogodowe. Na miejscu skonfiskowano mu paszport, który po opłaceniu kary może odebrać w Katmandu. Obywatel RPA nie posiadał przy sobie nawet pieniędzy na opłacenie lotu z lotniska w Lukli do Katmandu.
Źródła:
http://www.polsatnews.pl
Piotr Lis
Komentarze
Dodaj komentarz