Jest to pierwszy szczyt ośmiotysięczny zdobyty przez człowieka. Było to 3 czerwca 1950 r. Na wierzchołku stanęli dwaj wtedy Francuzi: Maurice Herzog i Louis Lachenal. Wejście to jednak okupione było niezwykle wielkim wysiłkiem, odmrożeniami, chorobą wysokościową, śnieżna ślepotą i gdyby nie pomoc pozostałych członków ekipy, cała wyprawa zakończyłaby się zapewne tragicznie.

1410anapurna
fot.źródło zdjęcia - Wikipedia, Annapurna I (w centrum) i Annapurna Południowa (z prawej) widok od strony Poon Hill

Paradoksalnie, mimo że Annapurna „padła” jako pierwszy ośmiotysięcznik, do dziś uchodzi za jedną z najniebezpieczniejszych gór. Śmiertelność na niej to prawie 40%, co daje niechlubny, najwyższy wskaźnik tego typu zdarzeń wśród ośmiotysięczników w ogóle. Szczyt po raz drugi zdobyto dopiero po 20 latach! Pierwsze wejście zimowe (3 lutego 1987):

-Artur Hajzer,

-Jerzy Kukuczka.

1410anapurna 1
fot. źródło zdjęcia - Wikipedia, szczyty Annapurny

Annapurna tak w ogóle to dziesiąty, co do wysokości szczyt ośmiotysięczny. Ma 8091 m n.p.m. Ta masywna góra otoczona jest wieloma szczytami siedmio i sześciotysięcznymi, a w odległości 33 km. Znajduje się kolejne potężne pasmo, z którego wyrasta Dhaulagiri (8167 m n.p.m.).

W samej zresztą Annapurnie wyróżnia się trzy wierzchołki:

-Annapurna I – wierzchołek główny – 8091 m n.p.m.,

-Annapurna II – wierzchołek środkowy – 8051 m n.p.m.,

-Annapurna III – wierzchołek wschodni – 8010 m n.p.m.

Zgodnie z tym, co mówią miejscowi, nazwa góry to połączenie słów:

-„anna” - pożywienie,

-„purna” - wypełniona.

Odwołując się do tego, a także do religii, bogów i wierzeń, nazwa ta to po prostu:

-dostarczająca pożywienie, żywicielka.

1410anapurna 2
fot. zdjęcie z bazy zdjęć PG - Annapurna Południowa nocą

Otoczenie Annapurny to wręcz idealne miejsce na trekking. Trwa on trzy tygodnie Atrakcji na tej trasie nie brakuje. Jest możliwość zetknięcia się z kulturą ludzi tam żyjących. Można też podziwiać wspaniałe widoki i bajeczne krajobrazy.

W księgarniach dostępna jest książka opisująca zmagania pierwszych wspinaczy i ostateczny sukces - sukces okupiony niestety cierpieniem. Autorem jest sam Herzog, a więc mamy do czynienia z informacjami „z pierwszej ręki”. We wstępie pisze on m.in. tak:

"Przekraczając nasze ograniczenia, sięgając poza granice ludzkiego świata, poznaliśmy coś z jego prawdziwego piękna. W najgorszych chwilach udręki wydawało mi się, że odkryłem głębokie znaczenie istnienia, którego dotychczas nie byłem świadomy. Zrozumiałem, że lepiej być lojalnym niż silnym. Na ciele noszę znamiona naszej gehenny. Zostałem uratowany i zdobyłem wolność. Ta wolność, której nigdy nie stracę, dała mi pewność i spokój spełnionego człowieka. Dała mi rzadką radość kochania tego, czego niegdyś nie doceniałem. Rozpoczęło się dla mnie nowe, wspaniałe życie."


{youtube}bm81ka5zzg4{/youtube}
{youtube}Oj8gbQbzhZQ{/youtube}

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
Internet (ogólnie).