W ubiegły weekend dobiegły końca pucharowe rozgrywki w kategorii bulderingu. Ostateczną areną zmagań najlepszych bulderowców na świecie było już tradycyjnie Monachium. W tegorocznych rundach nie zabrakło niespodzianek. Ale zacznijmy od początku…

Chongqing (Chiny)

Na pierwszy rzut światowa czołówka wyjeżdża do Chongqing (Chiny) i tutaj pierwsze zdziwienie – na zawody nie przyjeżdża ubiegłoroczny zwycięzca całego Pucharu – Kilian Fischhuber. Zabrakło tam też znakomitego Rosjanina - Dmitrij Szarafudinowa. W efekcie olbrzymie zaskoczenie, gdyż wygrywa Jakob Schubert (Austria). Chłopak słaby nie jest – to pewne, ale do tej pory dał się nam raczej poznać jako triumfator zawodów ze sznurkiem. Na drugie miejsce wskakuje Guillaume Glairon Mondet, a na trzecie Rustam Gielmanow.

Wśród kobiet obserwowaliśmy zawzięty pojedynek Anna Stöhr i Akiyo Noguchi. Tym razem lepsza okazała się Japonka, a na trzeciej pozycji uplasowała się Koreanka Jain Kim. Polacy nie byli obecni na tych zawodach. Poniżej filmowa relacja Udiniego.

{youtube}ktef2PouT-c{/youtube}

Log-Dragomer (Słowenia)

Tutaj mamy przyjemność obserwować już całą światową czołówkę w komplecie, z której do finału weszły same “pewniaki”. Finał mężczyzn to starcie przede wszystkim pomiędzy Kilianem Fischuberem, a Rustamem Gielmanowem i Niemcem Thomasem Taupornem . Wygrywa Rustam, pokonując Kiliana (2 miejsce) i Thomasa (3 Miejsce) jedynie mniejszą liczbą prób, które potrzebował na pokonanie 3 z 4 finałowych problemów.

Jeżeli chodzi o Panie, to tutaj dysproporcje były nieco większe. W finale bezkonkurencyjnie wygrywa Słowenka Mina Markovic, która zalicza 4 topy. Na miejscu drugim uplasowała się Brytyjka Shauna Coxsey (2 topy), a faworytka Anna Stöhr zaskakująco zajmuje 3 miejsce na podium…

{youtube}zTIsF-cxwMs{/youtube}

Czytaj więcej na climb.pl