Dekalog bezpiecznego wspinania Dekalog 10 rad, które zapewnią nam bezpieczeństwo podczas wspinania. Większość z nich jest dość oczywista, jednak warto zebrać je w całość. Przydadzą się nie tylko początkującym, pamiętajmy że niekiedy brawura jest dużo bardziej niebezpieczna niż niewielke doświadczenie. Wspinajmy się bezpiecznie.

1. Komunikajca. Sprawa pierwsza i najważniejsza, słaba komunikacja jest główną przyczyną większości wypadków wspinaczkowych. Hasła typu "Możesz wyciągać luz"; "gotowy?"; "OK" nie są dobrymi komendami. Niezrozumienie jest często dużo gorsze w skutkach niż brak porozumienia w ogóle. Przed wspinaniem ustalcie z partnerem system porozumiewania się zarówno słowny jak i za pomocą sygnałów (np. pociągnięcia liną).

2. Awaryjny zestaw ratunkowy. Może to wydawać się śmieszne, ale taśma rurowa, średniej długości rep i scyzoryk nie są ciężkie a w przypadkach nagłych warto mieć coś takiego w kieszeni. Nie głupim pomysłem jest zabranie ze sobą kanapki w przypadku gdybyśmy zgubili plecak i zostali unieruchomieni w ścianie czekając na pomoc.

3. Czołówka. Sprawa dość prosta mała lampka na głowę może czasem zdecydować czy nasza wycieczka to będzie miły wieczorny czy nocna batalia o przetrwanie.

4. Zapasy żywności i wody. Sprawdźcie dwa razy swoje zapasy żywności i wody. Miejcie pewność, że macie ich wystarczająco dużo. Łatwo psujące się, kruche i wymagające duży pojemników pożywienie nie przyda się na wysokościach.

5. Strategia wspinanie. Zawsze ustalana przed nigdy w trakcie wspinania! Którędy będziemy się wspinać, czy znamy charakter wyciągów, jak będziemy zjeżdżać. Nie czekajcie z tym do ostatniego, kluczowego wyciągu.

6. Lina. Trzymaj ją zawsze przed sobą, dobrze sklarowaną. W przypadku silnego odpadnięcia zaciśnięta lina na kończynie może spowodować poważne oparzenia skóry a nawet tkanki mięśniowej. Nagle pojawiające się węzły i komplikacje z liną na 3. wyciągu, kiedy partner dochodzi do kluczowego miejsca też nie są wskazane...

7. Włosy i ubranie. Kolejna błacha sprawa, która może doprowadzić do tragedii. Złe przywiązanie do uprzęży ukryte pod luźno zwisającą bluzą lub kurtką jest dość trudne do wychwycenia bez oskarżenia o molestowanie na wysokościach. Natomiast długie włosy, które przez przypadek wkręciły się w przyrząd do asekuracji na prawdę nie są aż tak śmieszne...

8. Sprzęt. Postępujcie ze sprzętem zgodnie z zaleceniami producentów i sprawdzcie czy umiecie do końca się nim posługiwać. Wielu wspinaczy nieświadomie lub z ignorancją nie stosuje się do instrukcji producentów, a oni wiedzą co produkują i na prawdę nie chcą nikomu zrobić krzywdy.

9. Szpej i dobytek. Kłopoty zdają się zawsze znajdować wspinaczy ze szpejem, ubraniami i żywnością radośnie powyciąganymi na wierzch. Jeśli akurat w tym momencie nie korzystasz ze swoich rzeczy spakuj je! Będą łatwiejsze do odszukania po ciemku, nie zwieje go, wszystko będzie bardziej suche a woda zimniejsza. Poza tym będziecie zawsze gotowi do wymarszu lub ucieczki...

10. Kask. NOSIĆ, ZAWSZE I WSZĘDZIE PODCZAS WSPINANIA!