Kinga właśnie poinformowała na swoim profilu na Facebooku, że w weekend udało jej się poprowadzić Mroczne widmo VI.6/6+ na Jastrzębniku na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Jak widać nie zwalnia tempa! Jest mamą, pracuje, a jednocześnie trenuje tak, że niejedna i niejeden mógłby jej pozazdrościć. Dodatkowo wspinaczkowe weekendy w rodzinnym gronie bardzo jej służą.

Kinga na drodze Sprawa Honoru VI.8 w Jaskini Mamutowej. Fot. Piotr DeskaKinga na drodze Sprawa Honoru VI.8 w Jaskini Mamutowej. Fot. Piotr Deska

Mroczne widmo VI.6/6+ na Jastrzębniku, kosztowało więcej niż Imperium sokoła o tej samej wycenie, ale było warto, droga klasyk!
Idealny weekend wspinaczkowo-rodzinny(…)” – napisała Kinga na FB.

Warto przypomnieć, że we wrześniu 2016 roku Kinga Ociepka-Grzegulska stała się pierwszą Polką, której udało się poprowadzić drogę o wycenie VI.8. Wiadomo, że VI. 6/6+ to nie to samo, ale… niewiele jest w naszym kraju kobiet, które sięgają regularnie po drogi o tej wycenie! Dlatego gratulujemy Kindze i trzymamy kciuki za kolejne wspinaczkowe sukcesy.

Matylda Młocka