Raki zimą stanowią podstawowe wyposażenie przy górskich wędrówkach w trudniejszym terenie czy przy wspinaczce. O ile prawie każdy słyszał o rakach, tak mniej popularne mogą okazać się raczki, które przydadzą się na prostych zlodowaconych szlakach górskich. Rozpoczynając swoją przygodę z górami w zimowych warunkach wiele z nas zada sobie serię pytań: kiedy przydadzą mi się raki, czy może potrzebuję zamiast raków raczki?

O co chodzi z różnicą pomiędzy rakami i raczkami i dlaczego posiadanie ich jest tak ważne w warunkach zimowych? Postaram się poukładać tę wiedzę w tym artykule.

Raki koszykowe / fot. Katarzyna IrzeńskaRaki koszykowe / fot. Katarzyna Irzeńska

Raki

To inaczej nakładki z kolcami. Przeważnie raki posiadają 10-12 kolców. Montuje się je do buta. Celem jest poprawa przyczepności na śniegu i przede wszystkim lodzie. Istnieje wiele rodzai raków. Odpowiednie modele stosuje się w zależności od tego gdzie się wybieramy i co będziemy robić. Generalnie można byłoby powiedzieć, że wszystkie raki wyglądają tak samo, ale …

Jeżeli się dokładnie przyjrzymy to zauważymy wiele istotnych różnic w ich budowie.

Rodzaje raków:

koszykowe – są bardzo uniwersalne. To właśnie „koszyki” są najczęściej wybierane przez turystów. Mocowanie buta polega na założeniu na niego plastikowego elementu raka - „koszyka” i zawiązaniu pasków ze wykonanych specjalnej, bardzo mocnej taśmy. Takie raki można regulować, dzięki czemu dopasujemy je do większości butów trekkingowych.

automatyczne – zostały stworzone dla osób, które przebywają w terenie gdzie panują trudne warunki atmosferyczne. W takich momentach trudno wiąże się raki, często ta czynność może być praktycznie awykonalna. Automaty mają to do siebie, że posiadają mechanizm, który pozwala na natychmiastowe założenie raka na nogę. Ten rodzaj raków dedykowany jest dla osób, które poruszają się bardziej w pionie i terenie, który jest trudniejszy technicznie. Raki automatyczne pozwalają zachować większą stabilność i przyczepność do podłoża. Automaty mają na przodzie takie specjalne kute zęby, dlatego są one dość charakterystyczne do rozpoznania. Do raków automatycznych musimy dokupić także odpowiednie buty, nie założymy automatów na dowolny but trekkingowy. Są dla nich specjalnie dedykowane buty.

półautomatyczne – raki te są pomiędzy koszykami a automatami. Dlaczego? Otóż przód półautomatów tworzy koszyk (zaczerpnięty z raków koszykowych) a tył posiada mocowanie za pomocą pałąka (czyli tak jak w automatach). Połączenie to daje nam rozwiązanie kompromisowe. Ten rodzaj raków także wymaga specjalnego obuwia, ale będzie ono już bardziej uniwersalne i z niższej pułki cenowej niż buty do automatów. Półautomaty wybierają osoby, które chcą szybko je założyć, przy okazji mogąc założyć je na „uniwersalniejszy” but.

Raczki i mini raki

Raczki są mniejsze i lżejsze od raków. Zajmują o wiele mniej miejsca, ale w raczkach nie pójdziemy w taki sam teren jak w rakach. Raczki naciąga się na buty. Podeszwa zbudowana jest z kilkunastu  kolców, które gwarantują przyczepność.

Zbudowane są z metalowych nakładek, które są połączone ze sobą łańcuszkami. Całość trzyma gumowa obejma, która jest rozciągliwa. Różnią się od siebie kolorem gumy (dla poszczególnych zakresów rozmiaru buta dedykowane są różne kolory). Raczki stosuje się do terenów łatwych, gdzie występuje niski stopień nachylenia powierzchni. Nie nadają się one do wspinaczki. Założymy je niemal na każdy rodzaj buta. Są idealne na szlaki w Beskidach, poza Babią Górą. Na Królową wybieramy się w rakach, ze względu na trudniejszy teren i dla własnego bezpieczeństwa.

Raczki, wykorzystane podczas zimowego przejścia w Beskidzie Śląskim / fot.Katarzyna IrzeńskaRaczki, wykorzystane podczas zimowego przejścia w Beskidzie Śląskim / fot.Katarzyna Irzeńska

Istnieją jeszcze mini raki – budową bardzo przypominają raki, mają podobne wiązanie, są jednak uniwersalne bo można je założyć na prawie każdy rodzaj buta trekkingowego. Mają mniej zębów niż raki. Zazwyczaj 4-6. Mini raczki także zabieramy jak raczki w mniej wymagające góry, gdzie teren jest w miarę płaski, ale może bywać ślisko.

Bez względu na to, w jaki teren się wybieramy w warunkach zimowych musimy dobrać odpowiednie obuwie i przede wszystkim raczki lub raki. Pamiętajcie, że wasze bezpieczeństwo na szlaku jest najważniejsze. Przy opadach śniegu i zlodowaceniu powierzchni łatwo o wypadek, nawet na prostym szlaku. Podczas zakupu raków czy raczków zawsze warto poprosić sprzedawcę o doradztwo i pomoc w założeniu sprzętu na but. Lepiej jest wszystko zmierzyć, nie kupujcie nic w Internecie na oko.

Po zakupie raków koniecznie nauczcie się je dobrze wiązać. Ich posiadanie to jedno, a wiązanie to drugie. Jest ono bardzo ważne bo od tego zależy nasze bezpieczeństwo na szlaku.

Katarzyna Irzeńska
Obserwatorium podróży
www.obseratoriumpodrozy.com