Majówka w Pieninach zaczęła się bardzo nieszczęśliwie. Ok 17:00 w niedzielę turysta zobaczył ciało mężczyzny płynące spływem Dunajca. Od razu powiadomił o tym Straż Pożarną. Jednocześnie zgłoszenie o topiącym się człowieku dotarło do ratowników na Słowacji. Ofiara została wyłowiona w rejonie skrętu na Leśnicę po słowackiej stronie granicy. Niestety po wyłowieniu okazało się, że mężczyzna już nie żył.

Ciało należało do 52- letniego flisaka. Najprawdopodobniej wypadł od z tratwy. Był Słowakiem, dlatego zwłokami zajęły się służby słowackie.

Dunajec

Niedawno pisaliśmy o rozpoczęciu sezonu przez flisaków. Nie oznacza to jednak, że spływ Dunajcem jest teraz w pełni bezpieczny. Ostatnie obfite opady deszczu spowodowały podniesienie się stanu wody. Apelujemy do Was o rozwagę.

Źródło:
www.24tp.pl

Izabela Janaszek