Podczas górskich wędrówek bardzo ważną kwestią jest odpowiedni dobór plecaka. O tym, co warto zabrać do plecaka pisałam już TUTAJ. Natomiast w tym artykule chciałam się skupić na profilaktyce związanej z ochroną kręgosłupa podczas górskich wycieczek i nie tylko. Okazuje się, że plecak plecakowi nierówny. Warto zadbać o to, by dobrać dla siebie odpowiedni model, aby nie narażać się na ból pleców podczas trekingu.

Fot. Katarzyna Irzeńska, Babia GóraFot. Katarzyna Irzeńska, Babia Góra

System nośny w plecaku

Dzięki odpowiedniemu układowi pasów plecak trzyma się tam gdzie powinien czyli na plecach. Dzisiaj praktycznie każdy plecak górski jest wyposażony w system nośny. Regulacja szelek to jedno, ale należy pamiętać, że ważną rolę odgrywa tu także pas biodrowy oraz piersiowy. Dzięki odpowiedniemu dopasowaniu plecaka z obciążaniem do naszego ciała jesteśmy w stanie je odciążyć. Ważnym elementem jest także stelaż, który wspomaga zachowanie wyprostowanej postawy ciała. Plecak ze stelażem może ważyć nieco więcej, ale zapewniam, że system nośny będzie ogromną ulgą dla waszego kręgosłupa.

Ciężar plecaka oraz jego zawartość

Okazuje się, że to jak się spakujemy będzie definiowało nasz późniejszy komfort podczas trekkingu. Na samym dnie plecaka powinny znaleźć się buty na zmianę oraz śpiwór. Następnie pakujemy odzież. Na środku powinny znaleźć się najcięższe rzeczy i jedzenie, po bokach kieszonkach warto spakować mapy, kompas czy gadżety przydatne podczas marszu. Na samą górę dajemy rzeczy, których najczęściej używamy, kurtkę przeciwdeszczową oraz picie. Ten sam zestaw rzeczy spakowany w całkowicie innej kolejności może dawać wrażenie, że nasz plecak będzie o wiele cięższy, dlatego warto podczas pakowania ułożyć sobie całą strategię.

Ty i Twój kręgosłup na co dzień

Za ból pleców podczas maszerowania po górach niekoniecznie musimy winić ciężki plecak. Oczywiście jego waga ma ogromne znaczenie, ale powinniśmy pamiętać o tym by dbać o swój kręgosłup każdego dnia. Gdy mamy już prawidłowo dobrany plecak, który spakowaliśmy w odpowiedni sposób by nie obciążać kręgosłupa to mamy połowę sukcesu za sobą. Na co dzień pamiętaj, by spać na dobrze dopasowanym do twojego ciała materacu. Ważna jest też pozycja w jakiej śpimy. Im bardziej przybieramy nienaturalną pozycję, tym mocniej narażamy kręgosłup na obciążenia. Wiele osób ma siedzący tryb pracy. Najważniejszą kwestią jest dobranie ergonomicznego krzesła, fotela. Przez osiem godzin, pięć dni w tygodniu przy nieprawidłowej pozycji siedzącej znów narażamy nasz kręgosłup na ból oraz możliwość rozwoju zwyrodnienia. Pamiętaj, by nie wstawać nigdy gwałtownie od biurka, zaś podczas konieczności schylenia się w dół – lepiej jest kucnąć. Nie obciążamy wtedy tak mocno kręgosłupa.
Dbaj także o ruch. Nie ma nic lepszego dla naszego ciała jak regularne ćwiczenia. To nie muszą być godziny spędzone na siłowni. Wystarczy, że pomaszerujesz z kijkami, pójdziesz na basen lub wybierzesz zajęcia fitness takie jak Pilates. Pamiętaj by się nie garbić i staraj się utrzymywać wyprostowaną postawę ciała. Ciężkie zakupy warto podzielić na części, by jednorazowo nie podnosić zbyt wielu kilogramów.

Fot. Katarzyna Irzeńska, Babia Góra Fot. Katarzyna Irzeńska, Babia Góra

Podsumowanie

Wybór plecaka w góry, jego waga a także nasze codzienne rytuały wpływają istotnie na stan naszego kręgosłupa. Jeżeli odczuwasz nieprzyjemny ból podczas górskich wędrówek w okolicy kręgosłupa i kręgów szyjnych oraz zdarza się to coraz częściej to warto będzie zgłosić się do lekarza. Nie powinniśmy bagatelizować tego typu dolegliwości bólowych.

Wszystkim życzę lekkich plecaków i przepięknych tras trekkingowych!

Katarzyna Irzeńska
Obserwatorium podróży
www.obserwatoriumpodrozy.com