Aktualnie stopień zagrożenia lawinowego wynosi II, ale w górach ciągle pada śnieg i sytuacja może ulec zmianie. W lawinie tuż pod progiem Dolinki za Mnichem porwane zostały 3 osoby (z czego 2 znalazły się pod śniegiem). Przed dotarciem ekipy TOPR wszyscy zdołali się odkopać i w asyście ratownika powrócić do schroniska nad Morskim Okiem.

Wszystko zatem ostatecznie skończyło się szczęśliwie, ale wcale nie musi to być reguła (niestety). Stąd po raz kolejny apel o rozwagę i ciągłe, stałe monitorowanie pogody i warunków śniegowych. Pamiętać też trzeba, że na zimowe wycieczki koniecznym elementem wyposażenia jest zestaw lawinowy (detektor, sonda, łopata) oraz umiejętność posługiwania się tym sprzętem.

zdjęcie z bazy zdjęć PG, z Mnicha / fot. Paweł Pacholeczdjęcie z bazy zdjęć PG, z Mnicha / fot. Paweł Pacholec

Bartek Michalak

Źródło:
Tygodnik Podhalański.