Zgodnie z komunikatem jaki znajdziemy na stronie TPN, warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są zmienne. Wszystkie szlaki pokryte są ok. 25 cm warstwą świeżego śniegu. W części reglowej szlaki są nieprzetarte, jedynie drogi prowadzące do schronisk są odśnieżone. W wyższych partiach Tatr szlaki są zasypane, zawiane, a ich przebieg jest niewidoczny. W wielu miejscach są zaspy, a na graniach nawisy śnieżne. Do uprawiania turystyki w tej części Tatr niezbędny jest sprzęt zimowy.

Chodzenie po głębokim śniegu znacznie wydłuża i utrudnia wędrówkę, a także zabiera sporo energii, co należy uwzględnić przy planowaniu wycieczek.

Jednakże zdjęcia z Tatr z ostatnich dni (szczególnie te z Kasprowego), fotografie beztroskich i rozbawionych narciarzy nakazują sądzić, iż aktualne warunki w górach są wręcz idealne. Fakt – śniegu sypnęło, a do tego zrobiło się słonecznie. Te jednak zmiany pokrywy śnieżnej (niedostateczne związanie nowej warstwy świeżego puchu ze starym, zmrożonym śniegiem) spowodowały wzrost stopnia zagrożenia lawinowego i obecnie obowiązuje III stopień. Istotne novum w tej sprawie wprowadził TOPR. Udostępnił on aplikację Ostrzegator, która ma przekazywać komunikaty lawinowe w formie tekstowej w górach i okolicach Zakopanego.

Link do pobrania:
https://goo.gl/sASCqL

Gdy chodzi o konkretne zdarzenia, to w minionym tygodniu ratownicy mieli wyjątkowo dużo pracy (zarówno ci pełniący swoje dyżury w górach jak i w stacjach narciarskich).

Dochodziło do urazów, złamań kończyn, pobłądzeń (gęsta mgła powodowała bardzo dużo problemów orientacyjnych), odnotowano też jeden atak padaczki. Niektóre akcje prowadzono w trudnych warunkach, przy silnym wietrze, ograniczonej widoczności i zagrożeniu lawinowym. Stąd nasuwają się pytania:

Dlaczego w takich warunkach turyści w ogóle zapuszczają się w wyższe partie Tatr? Dlaczego jest tak, że niektóre osoby bagatelizują wszelkie ostrzeżenia i wyruszają na tak długie wycieczki, po zasypanych i miejscami eksponowanych szlakach? Czy tak trudno przewidzieć, że przy ograniczonej widoczności łatwo będzie pobłądzić i wejść w lawiniasty teren?

zdjecie z bazy zdjęć PG, Widok ze szczytu Kościelcazdjecie z bazy zdjęć PG, Widok ze szczytu Kościelca

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.topr.pl/,
http://tpn.pl/,
Tygodnik Podhalański.