Po okresie brzydkiej, szarej pogody, w miniony weekend wyszło słońce. Temperatura wzrosła, dzień zrobił się o dłuższy, a do tego piękne widoki – miejmy nadzieję, że będzie już tak coraz częściej. Te doskonałe warunki pogodowe przyciągnęły w Tatry sporo turystów, narciarzy, skitourowców, freeriderów. Ale mimo to na szczęście obyło się bez poważniejszych interwencji.

Do kuriozalnej sytuacji doszło w piątek w rejonie Małego Giewontu. Otóż na centralę zadzwonił litewski turysta z prośbą o pomoc, "bo jest ślisko, a on jest kompletnie nie przygotowany i boi się że spadnie". Ratownicy na interwencję polecieli śmigłowcem. Jakież było ich zdziwienie, gdy okazało się, że turysta idzie w samych skarpetkach, bo zdjął z nóg śliskie buty. Turystę helikopterem przetransportowano do Zakopanego.

Na Święta Wielkanocne w Tatrach zrobi się znowu zimowo. Wysoko w górach ma padać śnieg, a na Podhalu deszcz lub deszcz ze śniegiem. Poza tym będzie mroźno i pochmurnie. Nieśmiało i bardzo leniwie pojawiły się nawet pierwsze krokusy w Dolinie Chochołowskiej.

Na pytania odnośnie tych kwiatów, a także wszelkie inne związane z ochroną tatrzańskiej przyrody odpowiedzą fachowcy z Tatrzańskiego Parku Narodowego podczas spotkania 27 marca, o godzinie 18:00 w Centrum Informacji Turystycznej w Kościelisku.

Póki co poziom zagrożenia lawinowego wynosi I.

zdjęcie z bazy zdjęć PG, Zakopane / fot. Kamila Łabutkazdjęcie z bazy zdjęć PG, Zakopane / fot. Kamila Łabutka

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.topr.pl/,
http://tpn.pl,
Tygodnik Podhalański.