Warunki pogodowe w Pieninach, Karkonoszach, Gorcach, w okolicach Babiej Góry i w Bieszczadach, gdyby nie wszechobecny śnieg, nie się najgorsza. Stosunkowo najładniejszym dniem będzie sobota (przejaśnienia, rozpogodzenia). Niedziela to już głównie chmury. Nie tak źle zrobi się za to też dzisiaj – ciut chmur, ale i ciut słońca oraz opady śniegu. Temperatury powietrza w dzień to plus minus -5 stopni (chociaż jutro na Babiej ma być nawet -10 stopni). Koniecznie też należy na bieżąco śledzić komunikaty lawinowe, gdyż sytuacja ta potrafi zmieniać się dosyć często.

A w Tatrach? Fakt, że śniegu wszędzie jest bardzo, bardzo dużo. Obowiązuje ciągle IV stopień zagrożenia lawinowego, a tutejsze szlaki zamknięte są do odwołania. Do rekordu wszech czasów (sprzed paru lat) jednak jeszcze trochę brakuje... Na dzisiaj co prawda zapowiadane są kolejne opady śniegu jednak głównie mają one być przelotne. W sobotę i niedzielę świeżego puchu raczej nie przybędzie. Jutro możliwe są za to przejaśnienia, a nawet miejscami zrobi się słonecznie. Zupełnie przeciwnie natomiast będzie pojutrze – chmury, szarość i ogólnie szykuje się nieprzyjemnie.

zdjęcie z bazy zdjęć PG. Świnica i Zawrat, autor - Jacek Rybczyński

Jak widać więc, pogoda nie rozpieszcza. Warto zatem mieć na tyle różnorodny sprzęt, ubiór, dodatkowe wyposażenie, aby w miarę jak największym stopniu zapewnić sobie komfort wędrowania po górach. Oczywiście TYLKO WTEDY, gdy zagrożenie lawinowe jest poniżej IV, V stopnia.

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
http://sklep.portalgorski.pl/,
http://tpn.pl/,
Tygodnik Podhalański,
Internet (ogólnie).