Ruszyli na pomoc w trudnych warunkach i z pomocą ukraińskich i słowackich kolegów. Ratownicy Gruby Bieszczadzkiej Górskiego Ochotniczego pogotowia ratunkowego podsumowali czwartkową (26 grudnia) akcję poszukiwawczą.

Do akcji, w bardzo trudnych warunkach zaangażowano 30 ratowników z Bieszczadzkiego GOPR oraz Słowacji z Horskiej záchrannej služby. Zadysponowano w stan gotowości również ratowników z Ukrainy.

2712poszuk

- Od godz. 19:00 ratownicy szukali dwóch młodych ludzi, w rejonie Kremenarosa (styk granic Ukrainy, Słowacji i Polski). Około północy, patrol ratowników ze Słowacji odnalazł poszukiwanych na terenie Słowacji. Działania były bardzo dobrym przykładem współpracy transgranicznej. Odnalezieni byli wychłodzeni, przemoczeni. Ostatni ratownicy wrócili do stacji ratunkowych około 6:00 rano - relacjonują bieszczadzcy goprowcy.

I przypominają, że warunki turystyczne określane są jako trudne, temperatura -5 st, wiatr z kierunku północnego o sile 40 km/h, widoczność powyżej górnej granicy lasu ograniczona jest do 30 m.

źródło: GOPR Bieszczady