Kolejny, wiosenny tydzień w Tatrach. Początkowo był pogodny, niestety w weekend nastąpiło załamanie pogody, ochłodzenie, opady deszczu, a w górach gradu, do tego burze. W minionych dniach rozwiązane zostały zagadki zaginięcia dwóch turystów poszukiwanych przez policję a w Tatrach przez TOPR.

 

Śmigłowiec TOPR w akcji, fot: topr.plW czwartek, 9.05,  po godz. 10, powiadomiono TOPR, że na szlaku z Cyrhli na Kopieniec 16-letni uczestnik szkolnej wycieczki doznał ataku padaczki. Młodego turystę przetransportowano do szpitala.


W sobotę, 11.05, o godz. 9.40, jeden z ratowników TOPR w stromych, skalno- trawiastych, zachodnich zboczach Żółtej Turni natknął się na zwłoki mężczyzny. W tamten rejon, celem przetransportowania zwłok, wyruszyła dziesięcioosobowa ekipa ratowników. Po sporządzeniu stosownej dokumentacji, ciało przetransportowano na Brzeziny, gdzie przekazano je firmie pogrzebowej. Wszystko wskazuje na to, że odnaleziono zwłoki poszukiwanego od 23 września niemieckiego turysty, który od jakiegoś czasu pracował w jednej z krakowskich firm. Zaginionego mężczyznę przez kilka tygodni poszukiwano w rejonie szlaków wychodzących z Kasprowego Wierchu, gdyż stamtąd, według uzyskanych informacji, miał on wyruszyć na swoją, jak się okazało, ostatnią wycieczkę. Nikt nie przypuszczał, że może on samotnie wybrać się w ten, miejscami dość eksponowany i nie uczęszczany przez turystów, teren.

W czasie działań w rejonie Żółtej Turni turyści idący z Kuźnic na Myślenickie Turnie napotkali na szlaku kompletnie pijanego mężczyznę. „ Turystą” zajęła się Straż Parku.
O godz. 18.30 do TOPR dotarła informacja, że poniżej wierzchołka Kopy Kondrackiej, na jej pólnocno-wschodnich zboczach, jeden z turystów natknął się na wystające ze śniegu zwłoki mężczyzny. W tamten rejon ratownicy polecieli śmigłowcem. Niestety, ze względu na niski pułap chmur, nie udało się dotrzeć na Kondratową. Ze względu na zapadający zmrok i duże opady deszczu, transport zwłok przełożono na następny dzień.


W niedzielę, 12.05, na Kopę Kondracką wyruszyła dziewięcioosobowa ekipa ratowników. O godz. 9.40 dotarli na miejsce zdarzenia - około 150 m poniżej wierzchołka. Po zapakowaniu zwłok przetransportowano je do Kuźnic i przekazano oczekującej tam firmie pogrzebowej. Identyfikacją zwłok zajmuje się policja. Najprawdopodobniej odnaleziono zwłoki poszukiwanego od grudnia turysty, który ostatni raz był widziany, kiedy wychodził z hotelu Mercure-Kasprowy nie pozostawiając żadnej wiadomości. dokąd się udaje i o której zamierza powrócić. Nie było wtedy pewności, czy poszukiwany wyszedł na samotną wycieczkę w Tatry.

W Tatrach na wyżej położonych szlakach zwłaszcza po płn. stronie zalega jeszcze sporo śniegu. Wejście na strome, twarde śniegi grozi poślizgnięciem i upadkiem z wysokości. Apelujemy o ostrożność. Wybierając się na wysokogórskie szlaki należy mieć ze sobą raki i czekan oraz, przede wszystkim, umiejętność posługiwania się tym sprzętem.

źródło: topr.pl