Walkę zimy z wiosną na początku lutego, kiedy to powinno być mroźno i śnieżnie, wyraźnie wygrywa wiosna. Za nami kolejny halny, dodatnie temperatury i ani widoku na śnieg. A tu środek zimowych ferii. Dobrze , że w ubiegłym tygodniu było kilka mroźnych dni, co pozwoliło na dośnieżenie tras narciarskich. Tam koncentruje się ruch narciarski. Nieszczęśliwi są skiturowcy, bo poza sztucznie śnieżonymi trasami nie da się wyruszać w Tatry na narciarskie wycieczki.

Widok na Przedni Staw, fot: topr.pl

Widok na Przedni Staw, fot: topr.pl

W Tatrach tydzień minął w miarę spokojnie. Doszło tylko do jednego poważniejszego wypadku taternickiego i kilku drobniejszych interwencji.

We wtorek 28.01. o godz. 11.19. do TOPR dotarła informacja, że podczas „ wycofu” zjazdem na linie po ukończeniu pierwszego wyciągu „Poziomkowej drogi” na ścianie Wyżniego Czarnostawiańskiego Kotła, 43-letni taternik z Bydgoszczy wyrwał stanowisko zjazdowe i spadł około 30 m do podstawy ściany doznając dość mocnych potłuczeń i otarć. Jego partner został w ścianie przy stanowisku nad pierwszym wyciągiem Z M. Oka w rejon wypadku pospieszył pełniący tam dyżur ratownik a z Centrali TOPR do M. Oka udała się 4- osobowa ekipa ratowników. Ratownik z M. Oka po dotarciu pod ścianę udzielił I pomocy poobijanemu taternikowi i zaczął go sprowadzać do M.Oka. O godz. 14-tej pod ścianę dotarła ekipa z Zakopanego. Ratownicy wspięli się do oczekującego na pomoc drugiego taternika i po założeniu solidnego stanowiska opuścili go do podstawy ściany i sprowadzili do schroniska w Morskim Oku. Rannego pierwszego taternika z M. Oka przetransportowano samochodem do szpitala. Jak się okazało taternicy po ukończeniu I wyciągu postanowili wycofać się ze ściany. Zjazd postanowili wykonać z dostrzeżonego w ścianie stanowiska zbudowanego z dwóch haków i pętli. Taternik, który pierwszy wykonywał zjazd nie sprawdzając jakości stanowiska, przełożył przez taśmy linę i po rozpoczęciu zjazdu wyrwał stanowisko.
Po godz. 15-tej z Dol. Strążyskiej przetransportowano do szpitala 66-letniego turystę z Kwidzynia, który w wyniku poślizgnięcia i upadku doznał urazu głowy.

We czwartek 30.01. po godz. 12-tej z Dol. Małej Łąki przetransportowano do szpitala 14-letnią uczestniczkę wycieczki, która doznała urazu nogi.

W piątek 31.01. w godzinach porannych z M. Oka do szpitala przetransportowano 32-letniego turystę ze Szczecina, który doznał urazu stawu skokowego.

W sobotę 1.02. po godz. 11-tej z Psiej Trawki do szpitala przewieziono 18-letniego turystę z Bydgoszczy, który upadając doznał kontuzji kolana.

Na najbliższy tydzień synoptycy przewidują w Tatrach dość silne wiatry wiejące z kierunków południowych, nocą temperaturę poniżej a w dzień w okolicach zera stopni. Ma być słonecznie . Być może niewielkie opady śniegu pojawią się pod koniec tygodnia. Niestety nie jest to dobra prognoza dla narciarzy. Aktualnie w Tatrach ogłoszono II stopień zagrożenia lawinowego. Silne wiatry będą zwiewać śniegi do żlebów i nierówności terenu i tam tworzyć się będą poduchy nie związanego z podłożem śniegu. Wejście w takie depozyty śniegu może grozić zejściem lawiny. Przed wyjściem na tatrzańskie szlaki radzimy sprawdzić aktualna prognozę pogody i komunikat lawinowy.

źródło: topr.pl