Tego weekendu możemy spodziewać się bardzo zmiennej aury. Choć końcówka wiosny jest w dalszym ciągu bardzo ciepła, momentami wręcz upalna, to warto podczas górskich wycieczek przygotować się na ewentualne załamanie pogody. ura w górach potrafi zmienić się bardzo szybko i nagle z letnich warunków przechodzimy w zimowe lub odwrotnie. Warto śledzić wszelkie komunikaty TOPR.
Tatry:
Bez względu na to czy wybieramy się w Tatry Zachodnie, w rejon Kasprowego Wierchu, Doliny Pięciu Stawów czy Morskiego Oka musimy być przygotowani na deszcze, burze oraz zachmurzenie. Więc jeśli ktoś jest miłośnikiem górskich widoków i rozległych panoram, to raczej na pewno teraz w Tatrach takich rzeczy nie znajdzie.
Babia Góra:
Nic dobrego i ciekawego nie szykuje się w pogodzie w ciągu najbliższych dni nad Babią Górą. Dzisiaj deszcz i chmury, jutro również, w niedzielę podobnie. Ponadto na jutro spodziewane są burze z piorunami.
Bieszczady:
Ponad 20 stopni – a więc ciepło (jak wszędzie zresztą). Ale na tym kończą się dobre wiadomości pogodowe. Będzie bowiem sporo opadów deszczu i nie zabraknie gęstych chmur. Jutro też i w niedzielę wystąpią najprawdopodobniej burze z piorunami.
Gorce:
Przewaga chmur, burze i gwałtowne ulewy oraz deszcz – nie brzmi to wszystko optymistycznie, ale tak ma tutaj być od dziś do niedzieli.
Pieniny:
Dzisiaj chmury i burze, a jutro gwałtowne ulewy. W niedzielę będzie nadal pochmurno chociaż padać ma już tylko przelotnie. Oczywiście ciepło, jak wszędzie zresztą – ponad 20 stopni.
Karkonosze:
Zbliżająca się na najbliższe dni pogoda w Karkonoszach nie różni się zbytnio od tej w innych częściach naszego kraju. A to oznacza ni mniej ni więcej – deszcze, gwałtowne ulewy i liczne chmury. W niedzielę padać ma trochę mniej i przelotnie (ale i tak chmur nie zabraknie).
zdjęcie z bazy zdjęć PG, Lód na Zmarzłym Stawie Polskim
Bartek Michalak
Źródło:
Internet (ogólnie).