Pogoda

Zaczęło się bardzo spokojnie. Po długiej przerwie i zamknięciu szlaków turystycznych w ogóle, 21 kwietnia „uchylono drzwi” do naszych Tatr. Ostatecznie, otwarto wtedy cztery dolinki:

Pogoda w górach na najbliższe dni zapowiada się bardzo obiecująco. Ma być ciepło, słonecznie, chociaż chmur też nie zabraknie. W Tatrach również szykuje się fajna, wiosenna, ciepła pogoda. Co prawda w okolicach Kasprowego i Doliny Pięciu Stawów pojawić się mogą niewielkie chmury, ale raczej nie powinny one być jakieś bardzo gęste i złowrogie.

Przewidywana pogoda w górach na najbliższe dni przyniesie zapewne sporo słońca i ciepłe temperatury – szczególnie w niedzielę i w dalszej części przyszłego tygodnia. Wyjątkiem mogą być Pieniny i to co ma się tutaj dzisiaj zadziać - teoretycznie spadnie bowiem śnieg... Jutro jednak zrobi się już lepiej – zaświeci słońce, a temperatury powietrza w Pieninach znacząco „podskoczą”.

Trudno jest pisać o najnowszych wydarzeniach w Tatrach podczas gdy prawie nic się tam nie dzieje. Piszę celowo „prawie”, bo przecież brak ruchu turystycznego nie oznacza, że nie rozkwitły krokusy, że niedźwiedzie postanowiły się w tym roku nie budzić, że pozostałych przejawów wiosny w naszych górach próżno szukać. Im jednak wyżej, tym warunki pozostają zimowe i zapewne długo jeszcze tak będzie. Obowiązuje zresztą II stopień zagrożenia lawinowego.

Kwarantanna ogólnonarodowa trwa. Gdzieniegdzie co prawda niby można spacerować. Z drugiej jednak strony, zgodnie z aktualnie obowiązującymi ograniczeniami, gromadzić się mogą jedynie bardzo, bardzo niewielkie grupy. Tatry po stronie polskiej są oficjalnie zamknięte. Te po stronie słowackiej, choć na skutek koronawirusa zamknięte nie są, ale ze względów bezpieczeństwa ruch turystyczny powyżej schronisk od 1 listopada do 15 czerwca jest tam już od kilku lat wstrzymywany.