Czy zwykła turystyka piesza to już za mało? Czy budowane chodniki w koronach drzew to moda, która przyjdzie również do nas? Można powątpiewać w słuszność budowy takich konstrukcji wysoko w górach jednak jedno jest pewne – dzięki takim atrakcjom oraz łatwej ich dostępności – zazwyczaj wprost z kolejki krzesełkowej lub gondolowej – atrakcje są dostępne praktycznie dla wszystkich. I w tym chyba tkwi szczegół dlaczego są tak popularne i rok rocznie ściągają tłumy turystów.

Trzy najpopularniejsze ścieżki w koronach drzew leżą u naszych południowych sąsiadów – na Słowacji w dolinie Bachledowej (Chodnik korunami stromov) oraz w Czechach aż dwie Ścieżka w obłokach w Dolni Morava (Stezka v oblacích) oraz kolejny Chodnik korunami stromov w czeskich Karkonoszach.

Spacerując w obłokach

Sky walk w miejscowości Dolni Morava w Czechach oddalony jest od granicy z Polską o zaledwie 10 kilometrów. Ze szczytu wieży jak na dłoni widać rozległą kopułę Śnieżnika zwieńczoną zawaliskiem kamiennej wieży widokowej. W sezonie zimowym funkcjonują tu liczne stoki narciarskie. Latem natomiast, w na pozór mało atrakcyjnych górach turystów napędza „ekstremalna” wieża widokowa, ścieżka edukacyjna oraz liczne trasy rowerowe. Na sky walk możemy dostać się wyciągiem krzesełkowym lub jednym z kilku pieszych szlaków turystycznych: niebieskim (2,3 km), skialpinistycznym (3,6 km), trasą bajkową (3,9 km) lub panoramiczną (16 km).
Wieża usytuowana jest na wysokości 1116 m n.p.m. Cała konstrukcja wykonana jest w głównej mierze z drewna i jest naprawdę imponująca! Wysokość wieży to 55 metrów, a długość drewnianej kładki prawie kilometr. Spiralą wznosimy się po pochyłej ścieżce w górę, którą mogą pokonać z łatwością zarówno starsze osoby jak i dzieci w wózkach. W przypadku dobrych warunków pogodowych na wieży może znajdować się równomiernie rozmieszonych aż 4000 osób. Zazwyczaj tłumów takich nie ma i odwiedzający faktycznie rozpraszają się na całej trasie.

Szybko wznosimy się w korony drzew, by po chwili patrzeć na nie z góry. Przy dobrej pogodzie roztaczają się stąd piękne widoki – jesteśmy bowiem w samym sercu gór. Jest już wspomniany Masyw Śnieżnika, dolina rzeki Moravy, pasmo Jesioników, Suchý Vrch, a przy dobrej przejrzystości powietrza można dostrzec nawet Karkonosze.

Sama ścieżka to jednak nie wszystko. Dla łaknących emocji czeka kilka ekstremalnych udogodnień, między innymi sieć rozciągnięta na wysokości 50 metrów, po której można spacerować z przepaścią pod butami. Jest również rękaw wykonany z podobnej sieci, którym można przejść na kolejne piętro – oczywiście nad przepaścią niemalże lewitując w powietrzu. Ostatnią i chyba najbardziej emocjonującą atrakcją jest 100 metrowa zjeżdżalnia, z której raz po raz wydobywają się dzikie okrzyki mknących nią śmiałków. Informacji jak szybko się nią mknie nie doczytamy się nigdzie – warto zatem spróbować na własnej skórze – jeśli oczywiście spełniamy wytyczne zawarte w regulaminie m.in. zdrowe serce, odpowiednia waga oraz odpowiedni wzrost śmiałka.

Na chodnikach doprowadzających do Sky Walk znajdują się tablice informacyjne, z których wyczytamy na przykład ciekawostki budowy konstrukcji wieży. A mianowicie, że w czasie budowy wykorzystano w sumie 380 ton stali, 300 m² modrzewiu, który pochodzi z austriackich Alp, gdzie rósł na wysokości 1000 m n.p.m.

Na dole zwłaszcza na rodziny z dziećmi czeka sporo atrakcji – parki rozrywki dla dzieci pod chmurką, tor bobslejowy, park adrenalina – drenaż kieszeni, a zarazem niezapomniany weekend dla całej rodziny gwarantowany!


chmury2811 1
Czeska Stezka v oblacích fot. Paulina Wierzbicka

chmury2811 2
System chodników, a dla szukających adrenaliny siateczkowy tunel z piętra na piętro fot. Paulina Wierzbicka

chmury2811 3
Widoki są piękne, a przy dobrej przejrzystości powietrza można dostrzec Karkonosze fot. Paulina Wierzbicka


Ponad koronami drzew z Tatrami w tle

Wśród opinii wielu odwiedzających to jedna z najpiękniejszych tego typu ścieżek? Dlaczego? Bowiem widoki z niej rozciągające się zapierają dech w piersiach. Zaledwie 40 kilometrów od Zakopanego i 10 kilometrów od granicy w Jurgowie w Dolinie Bachledzkiej znajduje się ścieżka ponad koronami drzew. By tu dotrzeć musimy kierować się na słowacką miejscowość Zdziar. Leży ona usytuowana między Tatrami Bielskimi, a Pienińskim Parkiem Narodowym.

Długość trasy to 1234 metry nie ma zatem gdzie się spieszyć i warto w trakcie tego zawieszonego 24 metry nad ziemią spaceru skupić się na pięknych widokach oraz zaczerpnąć w pierś głęboko powietrze nasycone wonnymi świerkami i sosnami. Z 32-metrowej wieży widokowej rozpościerają się obłędne widoki na Tatry, Gorce, Pieniny, Beskid Sądecki oraz Magurę Spiską. Miejsce to świetnie nadaje się na rodzinny spacer, bowiem znajdziemy tu sporo atrakcji dla dzieci. Są drewniane makiety drzew, tablice edukacyjne, mini „małpi gaj”. Jednym słowem idealne miejsce na całodzienny aktywny wypoczynek.

Na chwilę obecną ze względu na trwające tu prace związane z infrastrukturą, w tym budowie gondoli do ścieżki dotrzemy tylko pieszym szlakiem, który startuje od parkingu w Bachledowej Dolinie. I choć spacer jest krótki bo nie ma nawet dwóch kilometrów, to ścieżka przypomina bardziej plac budowy – stromizna, kamienie, błoto, drewniane schody – wszystkiego po trochu.

chmury2811 4
Spacer ponad koronami drzew fot. Paulina Wierzbicka

chmury2811 5
 Zimowa sceneria – ścieżka w koronach drzew i majestatyczne Tatry Bielskie fot. www.chodnikkorunamistromov.sk

Przygoda z Karkonoszami w tle

Tą samą nazwę – Chodnik korunami stromov – nosi ścieżka w czeskich Jańskich Łaźniach, która została wzniesiona na stokach Czarnej Góry w otulinie Karkonoskiego Parku Narodowego. Tutaj szczególny nacisk stawia się na edukację, bowiem oprócz wspomnianej wieży ze ścieżką doń doprowadzającą koronami drzew przygotowano szereg atrakcji naukowych. Znajdziemy tu między innymi „interaktywną jaskinię”. To nic innego jak unikatowe centrum edukacyjne, które znajduje się w podziemiu drewnianej wieży i przedstawia skomplikowany system korzeniowy drzew. Ścieżka edukacyjna wprowadzi zarówno dorosłych jak i dzieci w magiczny świat flory i fauny Karkonoskiego Parku Narodowego. Nie przestraszmy się wielkich, rzeźbionych, drewnianych ślimaków, które pełzają to tu, to tam. Wieża wieńcząca całą konstrukcję ma 45 metrów i możemy poczuć się jak ptaki, widząc wszystko z ich perspektywy.

Ścieżka czynna jest przez cały rok prócz świąt. W odróżnieniu od poprzednio opisanych atrakcji ta ścieżka nie została wybudowana na wzniesieniu, w związku z czym również górskie widoki są ograniczone, a przynajmniej nie tak piękne jak w przypadku Zdziaru czy Dolnej Morawy.

Wiele osób może doszukiwać się słuszności budowania takich atrakcji. Jednak patrząc na liczbę osób przybywających w te miejsca nie ma wątpienia – są to miejsca szczególnie atrakcyjne dla dużych wycieczek oraz rodzinnych wypadów. To atrakcja, którą choć raz warto zaliczyć.

Paulina Wierzbicka