Jak co roku zresztą, szykuje się oblężenie = najazd wycieczkowiczów chcących podziwiać tatrzańskie krokusy. Póki co śniegu jest jeszcze sporo. Widać już jednak pojedyncze kwiatki i zacznie ich z pewnością wkrótce przybywać.

TPN w trosce o ochronę przyrody poszukuje wolontariuszy, którzy „opanują” ten cały tłum turystów, zabezpieczą łąki przed deptaniem, śmieceniem, zabronionym zachowaniem itd.

krokus2003
fot. baza zdjęć PG, Dolina Chochołowska, autor - Zbigniew Florecki

Pamiętajmy, że obszar na którym rosną krokusy w Tatrach należą do TPN. Oznacza to, że dozwolone jest TYLKO I WYŁĄCZNIE poruszanie się po wyznaczonych szlakach, a zrywanie czegokolwiek jest surowo zakazane.

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
Tygodnik Podhalański,
Internet (ogólnie).