W styczniu bieżącego roku powstała Podkomisja Ratownictwa Narciarskiego w strukturze Komisji Turystyki Narciarskiej Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego skupiając reprezentację ratowników narciarskich oraz sympatyków ratownictwa narciarskiego działających w PTTK stawiając sobie za cel propagowanie bezpieczeństwa w uprawianiu narciarstwa i udzielania pierwszej pomocy.
Chociaż ustawa o bezpieczeństwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich obowiązuje już od ośmiu lat, to jednak do tej pory przeciętny turysta nie odróżnia ratowników górskich od narciarskich, a przecież stoki narciarskie i trasy biegowe znajdują się nie tylko w górach. Oprócz ratownictwa górskiego realizowanego przez TOPR oraz GOPR, każda stacja narciarska ma obowiązek zapewnienia dyżurów służby ratowniczej, czyli odpowiednio przeszkolonych ratowników narciarskich, na swoich trasach i udzielenia pomocy pechowym narciarzom. Nie wszystkie ośrodki narciarskie są położone w górach, są zatem poza zasięgiem służb górskich a w dodatku ratownicy górscy nie są w stanie asekurować wszystkich stoków narciarskich w Polsce. Notabene TOPR i GOPR uzyskują dodatkowe przychody podpisując komercyjne umowy z właścicielami niektórych stacji, stąd np. na Kasprowym czy w Białce spotkamy toprowców a w Krynicy i Szczyrku goprowców, lecz jest to wyłącznie dodatkowa działalność tych organizacji, która nie może odbywać się kosztem ich obowiązkowej służby górskiej. Pomimo nizinnego charakteru, w kraju wciąż przybywa wyciągów oraz tras do narciarstwa biegowego.
PTTK-owska Podkomisja Ratownictwa Narciarskiego posługuje się logo „Ratownik Narciarski PTTK Ski Patrol” z białym krzyżem na czerwonym tle, co jest międzynarodową symboliką organizacji ratownictwa narciarskiego. Siedziba polskiego Ski Patrolu mieści się w Centralnym Ośrodek Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie a przewodniczy jej ratownik narciarski i profesor Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, ratownik narciarski Robert Borkowski, którego wspierają eksperci z zakresu medycyny ratunkowej, ratownictwa i narciarstwa. Rozwija się struktura terenowa w postaci Beskidzkiego Koło Ratowników Narciarskich PTTK.
Robert Borkowski
