W pierwszej chwili, news, że bobry były przyczyną groźnego wypadku rowerzysty nie brzmi jakoś bardzo poważnie. Nie ma jednak z czego się śmiać. Mężczyzna na pokładzie słowackiego śmigłowca trafił do szpitala w Popradzie. Miał bardzo poważnie poranioną rękę i potrzebna była szybka akcja ratunkowa. Całe to zajście, wydarzyło się w okolicach Przełomu Dunajca, a konkretnie – na Drodze Pienińskiej znajdującej się po słowackiej stronie Tatr (stąd interwencja Horskiej Zachrannej Służby – HZS). Krótko mówiąc na 39-letniego polskiego rowerzystę spadło uszkodzone przez bobry drzewo.
Droga Pienińska - popularny turystyczny szlak łączący atrakcje przełomu Dunajca. Ciągnie się na pograniczu Polski i Słowacji przez 9 km od Sromowiec przez Czerwony Klasztor do Szczawnicy.
fot. źródło zdjęcia - Wikipedia, Bóbr europejski
Bobry – ziemnowodne gryzonie, wiodą nocny tryb życia. Dzięki wyjątkowo silnym siekaczom, potrafią ścinać nawet bardzo grube drzewa. Ślady ich aktywność dosyć łatwo można zauważyć. Budują bowiem charakterystyczne tamy i żeremia. Bobry należą do nielicznych gatunków potrafiących przystosować środowisko do własnych potrzeb.
Żeremia bobrowe – ich konstrukcje o charakterze ochronno-lęgowym. Zależnie od właściwości terenu żeremia mogą być zlokalizowane w jamie wyrytej w stromym brzegu. Częściej jednak znaleźć je można na podwyższeniach – w obszarze zabagnionym.
Bobry hasają sobie w Pieninach w najlepsze, choć Dunajec jest rzeką rwącą, o kamienistym dnie. Ale jak widać zwierzęta te dają sobie i z tym radę.
{youtube}eYk5qGWJHFA{/youtube}
{youtube}LmQIB_rBTVE{/youtube}
Bartek Michalak
Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
Tygodnik Podhalański,
Internet (ogólnie).