Jadąc samochodem z Lewoczy w stronę Spiskiego Zamku warto zanucić  sobie: ”Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia, dokąd pędzisz w stal odziany...”. Już w oddali błyszczą ściany Spiskiego Hradu, ale warto zatrzymać się trochę wcześniej. Około 13 km od Lewoczy, przed zjazdem do Spiskiej Kapituły po prawej stronie zauważymy trawertynowe wzgórze z kaplicą na szczycie, a u podnóża parking.

Źródło wody u podnóża kaplicy

Gejzer u podnóża kaplicy

Już w XVII wieku opisano dwa źródła wody mineralnej na trawertynowym pagórku, który powstał w wyniku osadzania się przede wszystkim kalcytu i aragonitu, czyli odmian węglanu wapnia rozpuszczonych w źródlanych wodach. Jedno bulgotało na samym szczycie pagórka tuż obok kaplicy św. Krzyża, drugie na północno-zachodnim zboczu. W 1956 roku po północnej stronie wzgórza, blisko parkingu, wykonano odwiert o głębokości 132 m mający zasilać wodą mineralną kąpielisko. Już na głębokości około 120 metrów natrafiono na warstwę wodonośną. Na początku gejzer wybuchał regularnie trzy razy na dobę. Przez dwie minuty woda tryskała na wysokość 15 metrów. Jeden wybuch gejzeru wyrzucał ponad 1000 litrów wody o temperaturze 11 stopni Celsjusza silnie nasyconej dwutlenkiem węgla. Z czasem siła gejzeru malała i obecnie jest to w zasadzie bulgocące dwutlenkiem węgla źródło, które okresowo wyrzuca wodę na wysokość kilkunastu centymetrów. W latach 90 ubiegłego wieku rozebrano pozostałości odwiertu B02 i aktualnie źródło przypomina naturalny gejzer. Odmienna, od znanych z Islandii, Nowej Zelandii i parku Yellowstone gejzerów, gdzie para wodna jest motorem erupcji, jest zasada działania gejzeru Siwa Broda. Tutaj siłą sprawczą jest dwutlenek węgla obecny w dużych stężeniach w podziemnych wodach na dużych głębokościach. Stopniowo dwutlenek węgla nasyca zakumulowaną pod ciśnieniem wodę w gejzerze (w tym przypadku w odwiercie).

Spływająca po skałach woda pochodzi z pobliskich źródeł

Spływająca po skałach woda pochodzi z pobliskich źródeł

Gdy nasycenie dwutlenkiem węgla przekroczy pewien poziom zaczynają w wodzie pojawiać się bąbelki gazu, a że jest on bardziej ściśliwy od wody, następuje gwałtowne obniżenie ciśnienia hydrostatycznego w odwiercie. Napływające do gejzeru wody podziemne pod dużym ciśnieniem wyrzucają nagromadzoną w odwiercie wodę, powoli nasycają się dwutlenkiem węgla i proces się powtarza.

Wody termalne wykorzystywane są również w turystycznych kąpieliskach

Wody termalne wykorzystywane są również w turystycznych kąpieliskach

Nie mamy już co liczyć na spektakularną fontannę wody, szczęście, jeśli trafimy na kilkunastocentymetrowy gejzerek. Powierzchnia skały dookoła źródła stale rośnie i ma charakterystyczny dla kalcytu biały kolor. Zapach wody pochodzi głownie od zawartych w niej siarczanów (SO4). A jeśli macie ochotę spróbować mineralnej, to przy południowym krańcu parkingu z rurki cieknie bardzo ‘aromatyczna’ woda. No cóż, „de gustibus non est disputandum”.

Wojciech Wierba