Po zdobyciu najwyższej góry Turcji Mahya Dagi w dniu 2 sierpnia 2018 roku, około 14.15 wyruszamy w dalszą podróż do Grecji. Przed nami znów dość długa droga. W przypadku jazdy z Turcji na parking w Prionii mamy do pokonania trasę mająca długość 673 km, a czas jazdy to 9.30 h. Należy mieć na uwadze też postój na granicy turecko-greckiej.

Drogi w Turcji mają dość dobry standard, gdzie autostrady którymi, podróżowaliśmy miały po trzy pasy w jednym kierunku i nie były zatłoczone jak u nas. Do granicy dojechaliśmy o godzinie 18.15. W miarę szybko bo, o godzinie 19.05 byliśmy już w Grecji. Początkowo myślałem aby, zarezerwować jakiś nocleg przy trasie. Zrezygnowałem z tego pomysłu, gdyż wiedziałem, że przyjadę późno w nocy. Postanowiliśmy jechać do samego parkingu w Prionii. Po drodze jeszcze tankowanie w Salonikach i nocna jazda po serpentynach do góry. Na parking dojechaliśmy około 24- tej (N40°5'2.376" E22°24'24.55").
Znaleźliśmy miejsce i spędziliśmy noc, śpiąc w samochodzie. W nocy około 4- tej nad parkingiem przetoczyła się burza, która nas obudziła. Mieliśmy dość spore towarzystwo innych samochodów, w których podobnie jak my spali też inni turyści.
Następnego dnia wstaliśmy wcześnie, bo około 8.00 jednak poszliśmy dalej spać, ponieważ padał deszcz. Później przyjechał autobus z Litochoro, prawdopodobnie kursowy, lecz nie jestem w stanie tego potwierdzić. Wysiadło z niego dużo ludzi, którzy ruszyli w kierunku schroniska. My również postanowiliśmy zjeść śniadanie i przygotować się do wyjścia. Nie mieliśmy napiętego planu, gdyż w tym dniu zakładałem dojście tylko do Schroniska Spilios Agapitos na wysokości 2100 metrów.

0910grecja

W końcu o 9.30 wyruszamy szlakiem oznaczonym jako E4 w kierunku schroniska. Nadal pada słaby deszcz i w dodatku jest duszno. Podejście jest monotonne i prowadzi przez las.

0910grecja 1

O godzinie 12.40 osiągnęliśmy nasz cel,  Schronisko Spilios Agapitos. Tu będziemy nocować. Nocleg to 13€ lub 11€ dla OEV. Na miejscu są koce, ale dobrze zabrać ze sobą śpiwór lub wkładki do śpiworów.

0910grecja 2

 Miła Pani Maria Zolota, zawiadująca schroniskiem szybko zameldowała nas. Otrzymujemy miejsce na dole piętrowego łóżka. Zostawiamy plecaki oraz resztę rzeczy i idziemy zjeść coś ciepłego. Spotkaliśmy grupę wielonarodowościową, lecz nie było nikogo z Polski. Dialog z obsługą w języku angielskim, ale Pani Maria bardzo dobrze rozumie też polski i zamówienia można też składać w naszym języku. Podczas odpoczynku do schroniska przychodzi też transport z dołu na dość mocno objuczonych mułach.

0910grecja 3

0910grecja 4

Trochę mi żal tych zwierząt, ponieważ idąc do góry kaleczą sobie nogi o wystające kamienie. Po posiłku większość osób idzie spać, my też tak uczyniliśmy. Wieczorem jeszcze wstaliśmy i poszliśmy na kolację. Ceny jak na schronisko są dość przyzwoite, rzędu 7,50€ za makaron
z mięsem. Należy pamiętać, że po 22 giej wyłączany jest prąd i należy zaopatrzyć się w latarkę. Dzieje się tak, ponieważ schronisko zasilane jest z agregatów i paneli słonecznych. Raczej nie ma też co marzyć o ciepłej wodzie do kąpieli. Dodam, że umówiliśmy się na śniadanie o godzinie 6 rano.

W dzień ataku szczytowego, piątek 04-08-2018 roku, około 5 tej, budzi nas mocno padający deszcz. Opad nie jest jednak długi i po kilkunastu minutach zanika. Ubieramy się i idziemy na śniadanie. Około 6.50 udaje nam się wyruszyć na szlak. Chyba wyszliśmy jako pierwsi ze schroniska. Na powitanie dnia możemy podziwiać piękny wschód słońca.

0910grecja 5

Początkowo idziemy tradycyjnym szlakiem w kierunku rozwidlenia na Skalę prosto i w lewo do Schroniska Stefanii. Skręcamy w lewo, chcąc wspiąć się na Mitikas od strony Stefanii. Wdrapujemy się po prawie pionowej ścianie bez zabezpieczeń w kierunku szczytu. Jest to bardzo trudny szlak w przypadku padającego deszczu. Niestety deszcz nas nie omija.

0910grecja 6

Wejście utrudnia też szybko spadająca temperatura. Zakładamy więc rękawice i wdrapujemy się wyżej. Nie polecam tego szlaku dla osób niemających doświadczenia wspinaczkowego.

0910grecja 7

 W końcu o godzinie 9.30 po 2 godzinach i 40 minutach stajemy na szczycie Mitikas 2918m n.p.m.

0910grecja 8 

Ponieważ panowały tam niezbyt przyjazne warunki atmosferyczne, zaczął padać drobny śnieg, a nad głowami wisiała ciemna chmura, postanowiliśmy szybko schodzić w kierunku Skali 2866 m n.p.m. Doszliśmy do niej o 10.40. Pocieszeniem dla nas była zmiana aury na cieplejszą.

0910grecja 9

Czym niżej tym robiło się coraz cieplej, a w dole widoczne było już schronisko, w którym nocowaliśmy. Zatrzymujemy się w nim na obiad i po obiedzie ruszamy w kierunku parkingu. Nie zajmuje nam to dużo czasu, ponieważ o 15.00 miejscowego czasu, stoimy przy samochodzie.

0910grecja 10

Koszty:
- opłaty na bramkach autostrady łącznie 17€
(zawiera również dwie opłaty przy wyjeździe w kierunku Macedonii),
- jeden nocleg schronisko 11€.

{youtube}luRNSxFtPdI{/youtube}

Jarosław Walczak