loading...
Turystyka Górska
Sporty Górskie
loading...
Strefa Outdoor
Kultura
loading...
Kultura

Turystyka

Sport

Sprzęt

Konkursy

Pod koniec 2013 roku natrafiłem na blog ŚP. TOMKA KOWALSKIEGO. Zagłębiając się również w szereg publikacji oraz dostępnych materiałów na jego temat zaraziłem się życiową pasją bijącą od niego.

Krótko po tym jednym z postanowień na 2014 rok stał się pomysł zdobycia Korony Gór Polskich, czyli 28 najwyższych szczytów pasm górskich w naszej Ojczyźnie. Jak do tej pory w kraju wędrowałem głównie po Tatrach więc pojawiła się możliwość poznania innych górskich zakątków.

Początkowo pragnąłem zdobyć je sam, ale media społecznościowe we współczesnym świecie znacznie ułatwiają życie. Tak trafiłem na kolegę Łukasza, z którym znam się od dłuższego czasu, a on postanowił zdobyć KGP razem ze mną. Już podczas pierwszej rozmowy na ten temat wspólnie ustaliliśmy, że uwieńczeniem wyprawy będzie zdobycie Mont Blanc w tym roku. Dołączyła do nas również Gosia oraz Tomek, którzy podobnie jak ja i Łukasz pochodzą z tej samej miejscowości, czyli Kościana i będą nas wspierać w weekendowych wypadach. Niestety wszyscy nas mają pracę i życiowe zobowiązania dlatego ogranicza nas czas i wszystkie wypady zaplanowane mamy na soboty i niedziele.

Podsumowując - KGP stała się swoistym preludium oraz możliwością poznania siebie nawzajem przed „poważniejszą” wyprawą w drugiej połowie roku we Francji.

Mamy nadzieję, że podobnie jak śp. Tomek zarazimy innych swoja pasją i pokażemy, że można, że warto, i że się da! Mamy również te szczęście, że patronem medialnym naszego przedsięwzięcia został PORTAL GÓRSKI!

Po każdym wypadzie będziemy zdawać relację. Trzymajcie za nas kciuki, ponieważ zamierzamy odwalić „kawał naprawdę dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty”

O nas

Marcin Chyła

Na co dzień mieszkam i pracuję w Poznaniu. Ukończyłem Akademię Ekonomiczną w tym mieście i pracuję w zawodzie, czyli kontrolingu finansowym. Charakter pracy należy raczej do tych gdzie siedzi się za biurkiem przynajmniej po 8 godzin dziennie dlatego gdzieś musze swoją energię zawsze spożytkować . Jakiś czas temu trafiłem do KW Poznań gdzie szybko załapałem tzw. „bakcyla”. Kupiłem pierwsze w życiu buty do wspinaczki i od tamtego momentu każdą wolną chwilę staram się poświęcać tej pasji - bulderując, czy też wędkując :) Podobnie jak śp. Tomek zawsze mam plan B i wierze w szczęśliwe zakończenia. Uważam, że życie polega na spełnianiu marzeń. Swoich i cudzych.  Moje motto życiowe to słowa św. Augustyna: „Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą”.

Marcin Chyła

Marcin Chyła

Łukasz Mańkowski

Wspólnie wpadliśmy na pomysł by dotrzeć na szczyty wszystkich najwyższych wzniesień w Polsce. Tak jak pozostali członkowie ja też szukam nowych wyzwań, motywacji i przygód. W związku z tym projekt ten jak najbardziej nam się spodobał i nadawał aby czerpać z niego jak najwięcej. Do tego chodzenie po górach jest źródłem głębokich nastrojów dla duszy, co jest dodatkowym atutem i wszyscy uwielbiamy to robić. Z zawodu jestem nauczycielem wychowania fizycznego, uczę pływania i w związku z tym sport, ruch i aktywność to dla mnie lekarstwo na wszystko. Uwielbiam sporty wodne, narty, gry zespołowe, tenis, rower. Interesuję się polityką, lubię dobrą muzykę, film i książkę. Moje życiowe motto to "nie ważne ile jest dnia w życiu ale ważne ile jest życia w dniach".

Łukasz Mańkowski

Łukasz Mańkowski

Małgorzata Szulz

Coś o mnie?... Zdecydowana humanistka, która nie cierpi długiego siedzenia w jednym miejscu.  Nie wyobrażałam sobie pracy „za biurkiem”, więc wybrałam bardziej aktywne stanie „przy tablicy”. Chodzenie po górach zaszczepili we mnie rodzice. Ciągnęli mnie od małego na Śnieżkę, Kasprowy Wierch czy Dolinę Pięciu Stawów. Nadal chętnie wybieram się w góry, chociażby na jeden dzień. Zmęczenie po wspinaczce jest niczym, w porównaniu z radością i satysfakcją, gdy można zobaczyć ile pokonało się drogi…

Małgorzata Szulz

Małgorzata Szulz

Tomasz „Bojan” Bojanowski

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej na wydziale Budowa Maszyn. Pracuję w zawodzie jako konstruktor w firmie zajmującej się produkcją armatury do elektrowni wodnych. Od zawsze jednak moją prawdziwą pasją były oczywiście góry. Pasję do wypraw trekkingowych zaszczepił we mnie mój ojciec, biorąc całą naszą rodzinę co rok na wakacje w Tatry. I to właśnie Tatry są moim ulubionym miejscem w polskich górach, gdzie mimo rosnącego z roku na rok tłoku na szlakach, zawsze chętnie wracam i odkrywam coraz to nowe zakątki. Nie umniejszam jednak wagi innych pasm górskich i uważam, że każde miejsce w polskich górach ma swój niepowtarzalny klimat i coś czego nie ma nigdzie indziej. Interesuję się również wspinaczką wysokogórską i choć nie było mi dane jeszcze brać w takowej udziału, mam nadzieję, że kiedyś taka możliwość w moim życiu się pojawi. Lubię też od czasu do czasu wyskoczyć na „panel” i „zbułować” się trochę na sztucznej ściance wspinaczkowej. Lubię również literaturę górską, szczególnie chętnie sięgam po relację z wypraw naszych słynnych alpinistów i himalaistów. Moje motto … jak pewnie i wielu innych pasjonatów gór: „Chcesz poznać człowieka – zabierz go w góry”.

Tomasz „Bojan” Bojanowski

Tomasz „Bojan” Bojanowski

loading...
Dla Niej
loading...
Dla Niego
loading...
Dla Dzieci

Artykuły Strefy Outdoor

loading...
Nowości
Produkty i testy
Porady
Producenci