loading...
Turystyka Górska
Sporty Górskie
loading...
Strefa Outdoor
Kultura
loading...
Kultura

Turystyka

Sport

Sprzęt

Konkursy

Za nami już ponad 1200 km i nareszcie Polska!!! Królem Bieszczadów Wschodnich (Верховинський Вододільний хребет - Werchowyński Wododilny Hrebet) jest Pikuj 1408 m n.p.m. Niepozorny z dołu, po wejściu okazuje się bardzo atrakcyjnym punktem widokowym z fragmentami ekspozycji.

W przeciwieństwie do naszej królowej Tarnicy, nie jest uzbrojony w schody oraz barierki ograniczajace wink emoticon i niech tak zostanie. W stronę polskich Bieszczadów rozciągają się kilometrowe połoniny, a rozległe doliny, otaczające grzbiet, potęgują wrażenie, że ukraińska część jest znacznie wyższa od polskiej. Idąc grzbietami, w skrajnym upale, mielismy problem z brakiem wody, ale dzięki temu, że sezon na jagody w pełni, było kogo zapytać o źródełko.

Przed nami Polska cześć Karpatów - góry w dużej części dobrze nam znane. Nie mamy dokładnie zaplanowanej trasy, ale z pewnością nie bedzie to jedynie droga wiodąca przez Główny Szlak Beskidzki, ponieważ oboje mamy to przejście już za sobą. Zdecydowaliśmy się na małą improwizację i chcielibyśmy zawitać w miejsca, których nie mieliśmy jeszcze okazji zobaczyć. Co polecacie?

Łuk Karpat - Bieszczady Wschodnie

Bieszczady Wschodnie, fot. Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki

Łuk Karpat - Bieszczady Wschodnie

W oddali Pikuj, fot. Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki

Łuk Karpat - Bieszczady Wschodnie

Bieszczady Wschodnie, fot. Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki

Łuk Karpat - Bieszczady Wschodnie

Pikuj 1408 m n.p.m., fot. Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki

https://www.facebook.com/pages/Łuk-Karpat-2015

loading...
Dla Niej
loading...
Dla Niego
loading...
Dla Dzieci

Artykuły Strefy Outdoor

loading...
Nowości
Produkty i testy
Porady
Producenci